Głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski przyznał, iż sytuacja na froncie „pogarsza się”, a Rosja odnosi „taktyczne sukcesy”.
„Sytuacja na froncie uległa pogorszeniu” — oświadczył generał w niedzielę na Facebooku. W niektórych obszarach ukraińscy żołnierze „wycofali się” do nowych linii obrony dalej na zachód.
Rosja ma „znaczną przewagę w siłach i środkach” i dlatego była w stanie poczynić postępy w zaciętych walkach, jak dodał Ołeksandr Syrski. Jego zdaniem siły Moskwy osiągnęły „taktyczne sukcesy w niektórych sektorach”, jednak w niektórych obszarach to ukraińskim „wojskom udało się poprawić sytuację taktyczną”.
Wcześniej Rosja poinformowała o zdobyciu wioski na wschodzie Ukrainy, ok. 10 km na północny zachód od Awdijiwki. W lutym po długich walkach Rosjanie przejęli całkowitą kontrolę nad miastem we wschodniej Ukrainie w regionie Doniecka. Od tego czasu rosyjska armia przez cały czas szybko zdobywa teren. Z kolei siły Kijowa są w defensywie z powodu braku amunicji i żołnierzy.
Ukraińscy żołnierze w pobliżu Awdijiwki
Najtrudniejsze miejsce na mapie
Waszyngtoński Think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW), powołując się na niepotwierdzone ukraińskie dane, napisał w swoim codziennym raporcie, iż wojska rosyjskie w północno-zachodniej części Awdijiwki rozmieściły szacunkowo trzy razy więcej sił niż Ukraina. w tej chwili Moskwa wykorzystuje tę przewagę. Należy zatem spodziewać się dalszych postępów w tym rejonie.
Obszar Awdijiwki pozostaje najtrudniejszym odcinkiem frontu we wschodniej Ukrainie. Rosjanom nie tylko udało się kontynuować natarcie w kierunku zachodnim, ale także znacznie zwiększyli oni tempo swoich działań.
W zeszłym tygodniu Oczeretyne, leżące niedaleko Awdijiwki, zostało zdobyte nagle i bez oporu. Według relacji ukraińskich dowódców żołnierze uciekli i oddali miasto bez walki. W internecie pojawiły się nagrania, na których widać wiwatujących rosyjskich żołnierzy.
Wymiana ciosów
Ołeksandr Syrski już w połowie kwietnia stwierdził, iż sytuacja na froncie wschodnim „znacznie się pogorszyła”. Kijów spodziewa się przybycia amerykańskiej broni o wartości kilku miliardów dolarów, która — jak mają nadzieję Ukraińcy — ustabilizuje sytuację na rozległych liniach frontu.
Ponadto w weekend Rosja i Ukraina ponownie wzajemnie atakowały swoją infrastrukturę energetyczną. Według ukraińskiego dostawcy energii DTEK cztery elektrownie cieplne zostały poważnie uszkodzone w wyniku „zmasowanych” ataków w sobotę wieczorem. Minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko napisał na Facebooku o szkodach spowodowanych przez rosyjskie ataki — w szczególności na elektrownie w regionach Dniepropietrowska, Iwano-Frankowska i Lwowa.
Dostawca energii elektrycznej Ukrenergo oświadczył, iż w ramach środka zapobiegawczego zablokował swoją główną linię energetyczną na zachodzie kraju i po raz kolejny wezwał ludność do oszczędzania energii elektrycznej. Armia poinformowała wcześniej o „zmasowanych” rosyjskich atakach, w których zginęły co najmniej dwie osoby.
W tym samym czasie Ukraina poinformowała o udanym ataku w południowej Rosji. Dwie rosyjskie rafinerie ropy naftowej i lotnisko wojskowe zostały zaatakowane w nocnym ataku dronów na dużą skalę. Rosja poinformowała o zestrzeleniu 17 dronów.
