„Teraz Rosja chce, aby ukraińskie wojska wycofały się z tego terytorium. Wróg skoncentrował tam około 45 tys. żołnierzy. I próbuje zwiększyć ich liczbę. Wojsk rosyjskich w tym miejscu brakuje, dlatego starają się zaangażować armię Korei Północnej” – napisał na Facebooku.
Wojskowy ujawnił, iż w ciągu trwającej od trzech miesięcy operacji armii Ukrainy w obwodzie kurskim straty przeciwnika przekroczyły 20 tys. osób. Ponad 7,9 tys. żołnierzy zginęło, ponad 12,2 tys. zostało rannych, a do niewoli trafiło 717 – wymienił.
W tym okresie zniszczono 1101 jednostek broni i sprzętu wojskowego wroga, w tym: 54 czołgi, 276 opancerzonych wozów bojowych, 107 dział i moździerzy, pięć systemów artylerii rakietowej i 659 pojazdów.
Generał oświadczył, iż decyzja o rozpoczęciu operacji w regionie Kurska zapadła po tym, jak w maju wywiad potwierdził, iż Rosjanie planują atak na kierunek sumski, gdzie zamierzali utworzyć strefę buforową.
„Dlatego zdecydowano się na ofensywę wyprzedzającą z przeniesieniem działań wojennych na terytorium wroga w obwodzie kurskim” – wyjaśnił Syrski.
Wywiad wojskowy uderzył w rosyjską flotyllę na Morzu Kaspijskim
Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) uderzył w rosyjską flotyllę na Morzu Kaspijskim i prawdopodobnie trafił w co najmniej dwa okręty rakietowe; atak przeprowadzono z użyciem dronów – poinformowały media z powołaniem na źródła w wywiadzie.
„Według źródeł atak z zastosowaniem dronów kamikadze został przeprowadzony rankiem 6 listopada. Odległość od ukraińskiej granicy państwowej do celu wynosi około 1500 kilometrów. (...) trafione zostały co najmniej dwa obiekty w mieście Kaspijsk, które znajduje się w republice Dagestanu w Federacji Rosyjskiej” – doniosła agencja Interfax-Ukraina.
Chodzi najprawdopodobniej o okręty rakietowe Tatarstan i Dagestan, a także prawdopodobne uszkodzenie małych okrętów rakietowych projektu 21631.
W zaatakowanej bazie stacjonują jednostki wojsk przybrzeżnych, w tym piechota morska. Według źródeł okręty flotylli kaspijskiej uczestniczyły w atakach rakietowych na Ukrainę, zaś 177. pułk piechoty morskiej brał udział w walkach w obwodach chersońskim i zaporoskim.