Nadszedł ten czas. Rosyjska gospodarka weszła w spiralę spadku. Sam Kreml przyznaje, iż coś się dzieje
Zdjęcie: Władimir Putin, Moskwa, 23 lutego 2024 r.
W ciągu ostatnich trzech lat Rosja dość dobrze znosiła kolejne zachodnie sankcje pogłębiające jej międzynarodową izolację. Po okresie względnej odporności rosyjska gospodarka w końcu zaczęła zwalniać. PKB spada, inflacja rośnie, a obfite dotąd źródełko dochodów z surowców zaczyna wysychać. Wszystko wskazuje na to, iż Putin wykorzystał limit szczęścia, jakie mu dopisywało. Gospodarka, która już wcześniej podupadała, teraz może zostać powalona — i ostateczny cios zadał nie kto inny, jak Donald Trump.