W czerwcu tego roku Bank Gospodarstwa Krajowego opublikował raport o nazwie "Samorządy wobec współczesnych zagrożeń. Odporność polskich gmin i miast". W trakcie przeprowadzanych analiz pod uwagę wzięto cztery kategorie zagrożeń, naturalne, zdrowotne, humanitarne i militarne, które w ostatnich latach okazały się wyjątkowo aktualne. Jak wynika z ustaleń, największy poziom zagrożenia militarnego odnotowano w stolicy naszego kraju.
REKLAMA
Zobacz wideo 19 rosyjskich dronów nad Polską. Tusk: Operacja trwała całą noc
Sytuacja w Polsce - wojna. 107 samorządów osiągnęło "ponadprzeciętny poziom odporności"
Odporność samorządów definiujemy jako poziom ich przygotowania do kryzysu, zdolność do reakcji na kryzys oraz zdolność do odbudowy już w okresie pokryzysowym
- czytamy we wstępie raportu. Według raportu Banku Gospodarstwa Krajowego 15,7 mln Polaków mieszka w gminach i miastach, które osiągnęły ponadprzeciętny poziom odporności na zagrożenia. Największą grupę stanowią mieszkańcy 23 miast na prawach powiatu - to 6,7 mln osób. Kolejne 3,7 mln żyje w małych gminach wiejskich w całej Polsce. Łącznie 107 samorządów uzyskało wynik ponadprzeciętny we wszystkich czterech kategoriach zagrożeń. Natomiast 311 tys. Polaków mieszka w samorządach, gdzie poziom zagrożenia przekracza średnią, a poziom odporności na wszystkie cztery rozpatrywane zagrożenia na raz znajduje się poniżej średniej. To grupa 54 niewielkich samorządów - głównie z województwa lubelskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Autorzy raportu zaznaczają, iż o poziomie narażenia samorządu na poszczególne zagrożenia decydują "w dużej mierze czynniki, na które społeczności lokalne nie mają istotnego wpływu - lokalizacja, ukształtowanie terenu, demografia".
Przykładowo, gminy położone w okolicach tzw. przesmyku suwalskiego są relatywnie silnie zagrożone wrogimi działaniami zbrojnymi, region ten jest choćby uznawany za jeden z najbardziej zapalnych punktów w całej Europie
- wyjaśniono w raporcie.
Jak przygotować się do wojny? Te regiony uznaje się za najbardziej zagrożone
W raporcie wskazano, iż zagrożenie militarne obejmuje nie tylko bezpośrednie działania zbrojne, ale także dezinformację, ataki cybernetyczne oraz działania hybrydowe.
Największą wartość indeksu zagrożenia militarnego w miastach na prawach powiatu odnotowano w Warszawie, ze względu na położenie w centrum kraju, strategiczne znaczenie miasta i duże nagromadzenie różnych obiektów infrastruktury krytycznej
- twierdzą autorzy raportu. Jednocześnie samorządy znajdujące się w województwie mazowieckim odznaczają się stosunkowo wysoką i szeroką odpornością. Aż dwie trzecie gmin i miast na prawach powiatu leżących w tym województwie osiągnęło poziom przewyższający średnią w przypadku wszystkich czterech indeksów odporności naraz. Wysoki poziom zagrożenia militarnego odnotowano także w Gdańsku.
Sprawdź również: Siostry zakonne chcą zmienić klasztor w pensjonat. "Podwójna moralność"
W Gdańsku mieści się rafineria, istotny port morski i lotnisko, a w Warszawie lotnisko, siedziby kluczowych instytucji państwowych i inne obiekty o krytycznym znaczeniu. (...) W razie kryzysu, miasta takie jak Warszawa czy Gdańsk, byłyby prawdopodobnie szczególnie zagrożone wrogimi działaniami zbrojnymi albo napływem fali migrantów. A jednocześnie to największe metropolie posiadają największe zasoby - zarówno finansowe, jak i ludzkie - aby poradzić sobie z każdym zagrożeniem
- wyjaśniono. Ze względu na położenie geograficzne i strategiczne uwagę zwraca zaś wschód Polski, w tym województwo lubelskie i podlaskie. Wysokim poziomem bezpieczeństwa mogą pochwalić się, na przykład samorządy zlokalizowane w Wielkopolsce. To właśnie tam mieszka najwięcej osób w gminach określonych jako najmniej narażone na kryzysy.
Źródło: bgk.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.