— Dzisiejsze naruszenie przestrzeni powietrznej Estonii przez rosyjskie samoloty wojskowe jest wyjątkowo niebezpieczną prowokacją. Jest to już trzecie tego typu naruszenie przestrzeni powietrznej UE w ciągu kilku dni — oświadczyła szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. — Putin wystawia na próbę determinację Zachodu. Nie wolno nam okazać słabości — podkreśliła.