Polska odpowie na rosyjsko-białoruskie manewry Zapad 2025. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział największe od lat ćwiczenia dywizyjne. Udział w nich weźmie 18. Dywizja Zmechanizowana.
Nawet 150 tys. żołnierzy na Białorusi. Polska sięgnie po "Żelaznego Obrońcę"
We wrześniu na Białorusi pojawią się tysiące rosyjskich żołnierzy, żeby razem z wojskami Alaksandra Łukaszenki odbyć manewry Zapad 2025. Napięta sytuacja międzynarodowa podsyca niepokój związany z aktywnością militarną u granic Polski.
Jak podają niezależne media z Rosji i Białorusi, a także m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, udział w manewrach może wziąć nawet 100-150 tys. rosyjskich i białoruskich żołnierzy.
W poniedziałek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, iż w odpowiedzi na Zapad 2025 polscy żołnierze odbędą największe od lat ćwiczenia. W manewry zaangażowana będzie 18. Dywizja Zmechanizowana.
- Będzie gotowa do pokazania naszych zdolności i umiejętności - zapewnił.
Polska odpowie na manewry Zapad 2025. "Żelazny Obrońca" zademonstruje zdolności
Szef MON pytany o te manewry i polską reakcję na nie, wskazał na zapowiedziane na początku roku tzw. ćwiczenia dywizyjne, czyli ćwiczenia angażujące większość żołnierzy i jednostek dużego związku taktycznego, jakim jest licząca choćby kilkanaście tysięcy żołnierzy dywizja.
ZOBACZ: Kosiniak-Kamysz gratuluje polskim pilotom. Ukończyli ważne szkolenie w USA
- Na odprawie z kadrą kierowniczą Wojska Polskiego, z udziałem m.in. prezydenta RP na początku lutego, poleciłem przeprowadzenie pierwszego od lat wielkiego ćwiczenia dywizyjnego. 18. Dywizja Zmechanizowane przeprowadzi takie ćwiczenie (...) i będzie w pełni gotowa do pokazania naszych zdolności i umiejętności, także z naszymi sojusznikami - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
18. Dywizja Zmechanizowana - "Żelazna Dywizja"
18. Dywizja Zmechanizowana, zwana "Żelazną Dywizją" powstała formalnie w 2018 roku. Jej dowództwo znajduje się w Siedlcach, a w jej skład wchodzą takie jednostki jak 1. Warszawska Brygada Pancerna w warszawskiej Wesołej, 21. Brygada Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie czy 19. Lubelska Brygada Zmechanizowana w Lublinie.
Ćwiczenie pod kryptonimem "Żelazny Obrońca" zapowiadało już w ostatnich miesiącach kierownictwo MON i sił zbrojnych. Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła wskazał, iż jednym z zadań ćwiczenia ma być sprawdzenie, w jakim stopniu jednostkom 18.
Dywizji - w skład której wchodzi większość jednostek wojskowych rozlokowanych na wschód od Warszawy - udało się już wdrożyć systematycznie dostarczany nowoczesny sprzęt, jak np. czołgi M1 Abrams.
