Nawrocki bez MSZ w USA: Prezydent odrzuca instrukcje

upday.com 14 godzin temu
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki podkreślił, iż prezydent Karol Nawrocki nie przewidział obecności przedstawiciela MSZ w delegacji do Waszyngtonu. Stwierdził też, iż rząd nie prowadzi polityki międzynarodowej ze Stanami Zjednoczonymi, bo nie ma z tym krajem żadnych relacji. PAP

Prezydent Karol Nawrocki podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych nie będzie miał przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych w delegacji. Marcin Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta, poinformował w Radiowej Trójce, iż prezydent "nie przewidział takiej obecności".

Według Boguckiego nie ma takiego zwyczaju, aby MSZ zawsze delegował swojego przedstawiciela na wizyty prezydentów w USA. "Jeżeli chodzi o wizyty prezydentów Rzeczypospolitej w Stanach Zjednoczonych, bywało tak, iż ktoś z MSZ-u, zwykle w randze wiceministra był w Stanach Zjednoczonych, ale równie często bywało, iż nie był" - wyjaśnił.

MSZ bez zaproszenia na wizytę

Wiceszefowa MSZ Anna Radwan-Röhrenschef potwierdziła we wtorek w Radiowej Jedynce, iż podczas wizyty prezydenta w USA nie będzie nikogo z ministerstwa. Wskazała, iż ministerstwo nie dostało zaproszenia na tę wizytę.

Bogucki ostro skrytykował rząd za próby instruowania prezydenta przed wizytą w Waszyngtonie. "Jest coś kuriozalnego w tym, iż MSZ tego rządu, który przez blisko dwa lata nie potrafił zorganizować poważnej wizyty w Waszyngtonie i rozmawiać z administracją w Białym Domu, próbuje mówić, co prezydent ma przekazać, a czego prezydent ma nie podnosić" - powiedział.

Kontrowersyjne instrukcje dla prezydenta

MSZ przygotowało dla Kancelarii Prezydenta instrukcje i rekomendacje przed środową wizytą Nawrockiego w Białym Domu. Treść pisma ujawnił w czwartek Kanał Zero, wywołując polityczne kontrowersje.

Według ujawnionego dokumentu, ministerstwo zalecało szczególną ostrożność w trzech kluczowych tematach. MSZ rekomendowało, by prezydent unikał zobowiązań dotyczących przyszłych zakupów amerykańskiego uzbrojenia, nie deklarował poparcia dla podmiotu amerykańskiego jako wykonawcy elektrowni jądrowej w drugiej lokalizacji oraz unikał poruszania kwestii podatku cyfrowego i regulacji mediów społecznościowych.

Podatek cyfrowy dla największych firm

Propozycja resortu cyfryzacji zakłada wprowadzenie podatku cyfrowego, który miałyby płacić firmy o globalnych przychodach powyżej 750 milionów euro. Bogucki stwierdził, iż nie jest to w tej chwili najważniejszy temat, a poza tym "na razie nie ma ustawy o podatku cyfrowym ani jej założeń".

Według zapowiedzi wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego, szefa Ministerstwa Cyfryzacji, projekt ustawy powinien być gotowy do końca roku. "Jeżeli strona amerykańska ten temat podniesie, to na pewno prezydent w sposób odpowiedni na to odpowie" - dodał Bogucki.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału