
Jeśli zostanę prezydentem, to moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą będzie powrót do wielkich inwestycji w Polsce lokalnej, w polskich powiatach, budowanie Polski zrównoważonej – powiedział popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.
Nawrocki podkreślił w sobotę (15 lutego) na konferencji prasowej w Złotowie (woj. wielkopolskie), iż w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości w powiecie złotowskim udało się zainwestować 180 mln złotych w infrastrukturę drogową, w infrastrukturę zdrowotną, w służbę zdrowia, w oświatę i w edukację.
Według niego, w latach 2015-2023 powiat złotowski przeżył rozwój za sprawą środków finansowych oraz inwestycji, jakich nie miał przed rokiem 2015. „Pokazuje to, iż należy dzisiaj do tej polityki wrócić. Dlatego (jako prezydent – PAP) moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą będzie powrót do wielkich inwestycji w Polsce lokalnej, w polskich powiatach, budowanie Polski zrównoważonej, bo tu w powiecie złotowskim jest Polska, a obok mnie stoją Polacy” – oświadczył Nawrocki.
Jego zdaniem wystarczyło 1,5 roku rządów obecnej koalicji rządzącej, aby wszystkie inwestycje w powiat złotowski zostały zatrzymane.
Nawrocki został zapytany przez dziennikarzy m.in. o to, co zamierza zrobić – jako ewentualny przyszły zwierzchnik sił zbrojnych – w temacie Ukrainy.
– Znamy w Polsce i szczególnie krytycznie odbieramy porozumienia ponad głowami państw zainteresowanych. To jest część naszej historii. Dlatego oczywiście uważam, iż Ukraina powinna być – to jest rzecz naturalna – przy stole negocjacyjnym, który będzie dotyczył przyszłości państwa ukraińskiego. A będzie ten stół wypełniony wieloma strategiami, czy podpisaniem porozumień w odniesieniu do państwa ukraińskiego
– odpowiedział kandydat na prezydenta.
Dodał, iż bardzo chciałby też, aby rząd polski brał w tych negocjacjach udział.
– Jako zdecydowany przeciwnik Federacji Rosyjskiej, człowiek, który rozumie konieczność zwycięstwa państwa ukraińskiego w wojnie z Federacja Rosyjską, życzę powodzenia państwu ukraińskiemu w tym trudnym trybie i procesie
– powiedział Nawrocki.
Zaznaczył, iż od samego początku uznaje też, iż naszym zadaniem – jako państwa polskiego – jest wspieranie Ukrainy.
Zdaniem Nawrockiego, polscy przedsiębiorcy powinni być na Ukrainie, pomagając rozwijać potencjał państwa ukraińskiego.
– Widzę na Ukrainie polskich przedsiębiorców, a nie polskich żołnierzy, przede wszystkim w tym konflikcie. Nie jestem zwolennikiem wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę
– powiedział kandydat na prezydenta.