Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o rynku kryptoaktywów. To kolejne weto z serii ponad tuzina zablokowanych ustaw, co wywołało ostrą krytykę ze strony koalicji rządzącej. Politycy mówią o polityce "liberum veto" i oskarżają głowę państwa o bycie "blokerem".
Weto ogłoszone w poniedziałek wieczorem przez rzecznika prezydenta Rafała Leśkiewicza dotyczy regulacji rynku kryptowalut. Prezydent argumentował, iż rozwiązania dotyczące blokowania domen są niejasne i stwarzają pole do nadużyć. «Jeśli rząd odetnie stronę, obywatele z dnia na dzień tracą dostęp do swoich cyfrowych środków. Na takie ryzyko nie można się zgodzić», napisał Leśkiewicz na platformie X.
Koalicja ostro krytykuje prezydenta
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział we wtorek dziennikarzom w Sejmie, iż «polityka liberum veto nie opłaci się prezydentowi na dłuższą metę». Szef MON podkreślił, iż «żaden prezydent w historii tak wielu ustaw w tak krótkim czasie nie zablokował».
Premier Donald Tusk nazwał decyzję prezydenta "dwuznaczną". «Powiedzieć, iż weto prezydenta w sprawie kryptowalut jest dwuznaczne, to nic nie powiedzieć», skomentował najpierw. Później na platformie X napisał: «W tle wielkie pieniądze, afery i śledztwa, tajemnicze zaginięcie "króla kryptowalut", wspieranie kampanii radykalnej prawicy z udziałem prezydentów Dudy i Nawrockiego. Źle to wygląda».
Minister finansów Andrzej Domański oskarżył prezydenta o wybór chaosu i brak ochrony inwestorów.
Czarzasty wymienia 15 zawetowanych ustaw
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty nagrał specjalne wideo skierowane do prezydenta, w którym wymienił 15 ustaw zablokowanych przez Nawrockiego. Lista obejmuje ustawy o elektrowniach wiatrowych, ordynacji podatkowej, deregulacji energetyki, pomocy dla obywateli Ukrainy, środkach ochrony roślin, bezpieczeństwie paliwowym państwa, lex Kamilek, mniejszościach narodowych i etnicznych, ubezpieczeniach, Parku Narodowym Doliny Dolnej Odry, wodzie i ściekach, prawie o ruchu drogowym, Krajowym Rejestrze Karnym, kodeksie wyborczym oraz fundacjach rodzinnych.
«Jaki ma sens walka z parkiem narodowym, wetowanie ustawy lex Kamilek, uciekanie od sprawiedliwego opodatkowania fundacji rodzinnych», pytał marszałek w nagraniu opublikowanym we wtorek rano na X.
Czarzasty bezpośrednio zakwestionował motywy prezydenta: «Jaka jest idea tego? Chciałbym to zrozumieć. O co pan walczy? O to, żeby być najważniejszym człowiekiem w naszym kraju? Jest pan prezydentem. O to, żeby być ważniejszy od Tuska? To jest kwestia oceny. To konstytucja o tym mówi».
Lider Nowej Lewicy kontynuował: «Chce pan być silnym człowiekiem. To w duszy pan ma, czy pan jest silny, czy pan nie jest silny. Za co pan się mści na tych ludziach, którzy byli potencjalnie regulowani tymi ustawami? Co oni panu zrobili?».
Konfederacja popiera prezydenta
Zupełnie inny ton przyjął Krzysztof Bosak z Konfederacji. W Radio Plus polityk zachęcał prezydenta do kolejnych wet. «Ta liczba wet ciągle wcale moim zdaniem nie jest duża. Uważam, iż prezydent powinien wetować więcej, dlatego, iż ustawy złe ciągle wychodzą z Sejmu, prezydent wetuje tylko niektóre, ten rząd nie jest w stanie prawie nic pożytecznego napisać i stworzyć», powiedział Bosak.
Poseł Konfederacji argumentował: «Sejm przysyła moim zdaniem prezydentowi dużo ustaw po prostu totalnie nieakceptowalnych dla tej bardziej konserwatywnej części naszego społeczeństwa i po to naród wybrał prezydenta o bardziej konserwatywnych poglądach, żeby właśnie wetował».
Kancelaria Prezydenta w niedawnym komunikacie dotyczącym "sejmowej zamrażarki" zauważyła, iż rządzący krytykują stosowanie weta przez prezydenta, podczas gdy jednocześnie własnym "wetem" objęli sto procent jego projektów.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).
