Nazwał polskich żołnierzy „watahą psów” i „śmieciami”. Sąd go uniewinnił

bejsment.com 2 godzin temu

Władysław Frasyniuk w sądzie

Sąd Okręgowy we Wrocławiu prawomocnie uniewinnił Władysława Frasyniuka, byłego opozycjonistę z czasów PRL i posła, od zarzutu znieważenia żołnierzy Wojska Polskiego pełniących służbę na granicy z Białorusią.

Sprawa dotyczyła jego wypowiedzi z sierpnia 2021 roku w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN24, gdy komentował działania żołnierzy wobec migrantów. Frasyniuk mówił wówczas m.in.:
– Mam wrażenie, iż to jest wataha psów, która otoczyła biednych, słabych ludzi. Śmiecie. To nie są ludzkie zachowania. Trzeba mówić wprost. To antypolskie zachowanie.

Prokuratura uznała te słowa za „znieważające i poniżające w opinii publicznej” oraz „narażające na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia służby”.

Pierwotnie, w 2022 roku, sąd warunkowo umorzył postępowanie, zobowiązując Frasyniuka do zapłaty 3 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Zarówno prokuratura, jak i obrona odwołały się od decyzji.

W marcu 2025 roku Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia uznał Frasyniuka za winnego i wymierzył mu grzywnę w wysokości 15 tys. zł. W uzasadnieniu podkreślono, iż miał prawo do krytyki, ale użyte sformułowania „wataha psów” i „śmiecie” przekroczyły granice dopuszczalnej debaty.

Frasyniuk zapowiedział wówczas apelację i otwarcie przyznał, iż swoich słów nie żałuje.

W czwartek Sąd Okręgowy we Wrocławiu zmienił wcześniejsze rozstrzygnięcie i uniewinnił byłego opozycjonistę. Uznał, iż jego wypowiedź, choć „emocjonalna i ostra”, mieściła się w granicach swobody słowa w debacie publicznej, chronionej przez Konstytucję.

Wyrok jest prawomocny, a postępowanie zakończone.

Idź do oryginalnego materiału