Neurologiczne powikłania po szczepieniu przeciw COVID-19: Sąd w Kaliszu nie może znaleźć biegłego

dailyblitz.de 3 godzin temu

Sprawa zadośćuczynienia za neurologiczne powikłania po szczepieniu przeciw COVID-19 ujawnia fundamentalne problemy w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości, dostępności wiedzy eksperckiej oraz odpowiedzialności państwa za skutki szczepień.

Brak biegłego, sprawa w zawieszeniu

Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu toczy się sprawa 19-letniej mieszkanki powiatu ostrzeszowskiego, która żąda od Skarbu Państwa – Ministra Zdrowia – zadośćuczynienia w wysokości 201 tys. zł za domniemane powikłania neurologiczne po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19.

Młoda kobieta twierdzi, iż po szczepieniu doznała poważnych zmian w stanie psychicznym i neurologicznym: „nie funkcjonuje normalnie, jest przygaszona, smutna, wylękniona i samotna, ponieważ unika towarzystwa”.

Sprawa utknęła w martwym punkcie z powodu braku biegłego, który mógłby jednoznacznie ocenić istnienie związku przyczynowego między szczepieniem a pogorszeniem stanu zdrowia. Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu, neosędzia Marek Urbaniak:
„Sąd zwrócił się z wnioskiem do wskazanego instytutu, ale odmówiono, tak więc przez cały czas nie ma ustalonych podmiotów wydających opinie”.

Neurologiczne powikłania po szczepieniu przeciw COVID-19: Sąd w Kaliszu nie może znaleźć biegłego 2

Ekspercka wiedza nie do zdobycia

Sprawa – jak ocenia sąd – ma „charakter trudny merytorycznie, wielowątkowy i wymagający wiedzy specjalistycznej z zakresu prawa oraz neurologii”. Podkreślono, iż sama charakterystyka produktu leczniczego firmy Pfizer to aż 730 stron specjalistycznych danych medycznych.

W ramach postępowania przesłuchano strony oraz zgromadzono dane m.in. z Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Jednak decydujący element – biegła opinia lekarska – przez cały czas pozostaje nieosiągalny.

Szczepienie dobrowolne – odpowiedzialność sporna

Skarb Państwa, reprezentowany przez Prokuratorię Generalną RP, wniósł o oddalenie powództwa, wskazując, iż szczepienie było dobrowolne. „Narodowy Program Szczepień został przyjęty uchwałą Rady Ministrów, która (…) nie jest źródłem powszechnie obowiązującego prawa” – argumentuje strona pozwana.

Ponadto Skarb Państwa sugeruje, iż odpowiedzialność może ciążyć na innych podmiotach – m.in. producencie szczepionki, placówce medycznej lub osobie ją podającej.

Bez biegłych – bez rozstrzygnięcia

Pełnomocnicy stron zostali wezwani do wskazania kandydata na biegłego z neurologii, spełniającego warunki bezstronności i odpowiednich kwalifikacji. Żadna ze stron tego nie zrobiła, pozostawiając inicjatywę sądowi.

Co więcej, pełnomocnik Skarbu Państwa z góry wyłączył określone instytucje, odmawiając ich udziału w charakterze biegłego. Zaproponowany instytut odmówił sądowi wydania opinii.

W efekcie, mimo iż sprawa rozpoczęła się w grudniu ubiegłego roku, znajduje się w zawieszeniu – bez kluczowego dowodu, który mógłby przesądzić o jej losie.


Konsekwencje dla wymiaru sprawiedliwości i obywateli

Sytuacja unaocznia poważny problem: brak dostępności niezależnych biegłych w sprawach dotyczących powikłań poszczepiennych może de facto uniemożliwiać obywatelom dochodzenie swoich praw przed sądem. W warunkach, gdy państwo organizuje akcję szczepień, a jednocześnie unika odpowiedzialności za skutki uboczne, obywatel zostaje pozbawiony skutecznej ochrony prawnej.

Podobne stanowisko wyrażało wcześniej orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. W sprawie Dubetska i inni przeciwko Ukrainie (skarga nr 30499/03), ETPCz podkreślił, iż państwo ma pozytywny obowiązek zagwarantowania skutecznych środków ochrony zdrowia i życia w warunkach ingerencji medycznych o charakterze publicznym.

Z kolei wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 6 lipca 2021 r., sygn. akt I ACa 437/20, potwierdza, iż odpowiedzialność Skarbu Państwa może wynikać również z działań w ramach aktów administracyjnych o charakterze wewnętrznym, o ile wywołały skutki wobec obywateli.


Podsumowanie

Sprawa z Kalisza to precedensowy przykład, w którym sąd – mimo aktywności stron i zaawansowanego materiału dowodowego – nie może podjąć decyzji ze względu na strukturalny brak eksperckiej kadry zdolnej do niezależnej analizy medyczno-prawnej.

To z kolei prowadzi do fundamentalnych pytań o funkcjonowanie państwa prawa i ochronę jednostki w procesie sądowym – w szczególności, gdy stroną pozwaną jest sam Skarb Państwa.

Continued here:
Neurologiczne powikłania po szczepieniu przeciw COVID-19: Sąd w Kaliszu nie może znaleźć biegłego

Idź do oryginalnego materiału