Gdyby w najbliższą niedzielę w Mołdawii odbyły się wybory, do parlamentu weszłyby trzy partie i dwa bloki wyborcze. Tak wynika z sondażu opinii publicznej, przedstawionego przez firmę socjologiczną IMAS.
Zgodnie z wynikami, partia prozachodniej prezydent Mai Sandu „Akcja i Solidarność” (PAS) zdobyłaby 24,4% głosów respondentów. Na drugim miejscu znalazłaby się prorosyjska Partia Socjalistów (PSRM) z wynikiem 13,1%.
Kolejne miejsca zajęłyby blok „Alternatywa” z 8,8% poparcia, prorosyjski blok „Pobieda” oligarchy-uciekiniera Ilana Sora (8,6%) oraz „Nasza Partia”, na którą gotowych jest głosować 6,5% ankietowanych.
Jednocześnie znaczna część respondentów nie podjęła jeszcze decyzji: 6,3% zadeklarowało, iż nie poszłoby na wybory, a kolejne 19,9% nie udzieliło odpowiedzi lub nie określiło swojego wyboru.
Jak wiadomo, wybory parlamentarne w Mołdawii mają się odbyć 28 września 2025 roku. Ich wyniki mogą istotnie zmienić układ sił, ponieważ partia Mai Sandu „Akcja i Solidarność” ryzykuje utratę większości w parlamencie, co może doprowadzić do rewanżu prorosyjskich sił.
Źródło: Newsmaker
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium