Rumunia to jeden z państw NATO, które w ostatnim czasie zdecydowały się na znaczącą modernizację swojej armii. Jedną z decyzji władz w Bukareszcie była rezygnacja z poradzieckich czołgów i przejście na znacznie nowocześniejsze konstrukcje. Okazuje się, iż niekoniecznie muszą być nimi amerykańskie czołgi Abrams. Coraz mocniej stoją akcje Koreańczyków i czołgów K2 Black Panther, których możliwości przypominamy.