Działania podjęte w chwili wlotu „białoruskiego" balonu nad teren Polski były przesadzone i niekompletne, co wynikało przede wszystkim z asekuracyjnego podejścia do sytuacji polskich Sił Zbrojnych. W podobnie nerwowy sposób działali zresztą Amerykanie po zestrzeleniu nad Stanami Zjednoczonymi chińskiego balonu rozpoznawczego w lutym 2023 roku.