Poseł Bartłomiej Wróblewski apeluje do rządu Donalda Tuska o realizację projektu „Pancerna Wielkopolska”. Miałby uratować wielkopolskie firmy zbrojeniowe przed widmem likwidacji.
O tym, jak wygląda sytuacja w wielkopolskim przemyśle zbrojeniowym poseł Bartłomiej Wróblewski opowiedział podczas zwołanej 7 stycznia konferencji prasowej.
– Apelujemy i oczekujemy od rządu Donalda Tuska realizacji projektu Pancerna Wielkopolska, który opracowanego w Poznaniu w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości – tymi słowami poseł Bartłomiej Wróblewski rozpoczął konferencję prasową.
Zgodnie z założeniami projektu w Wielkopolsce powstać miałoby konsorcjum składające się z Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych, H. Cegielskiego, WSK Kalisz, a także innych wielkopolskich firm z branży zbrojeniowej, m.in. Stomila. W ramach projektu budowane byłyby spolszczone wersje koreańskich czołgów K2.
Jak zaznacza Bartłomiej Wróblewski, projekt jest przemyślany i dobrze wpisałby się w potrzeby zbrojeniowe polski. Co ważne, utworzone konsorcjum powstałoby w Wielkopolsce, a więc z dala od granicy wschodniej.
– Bez tego kontraktu sytuacja wszystkich polskich firm zbrojeniowych będzie trudna. W niektórych przypadkach wiązać się może również choćby z ich likwidacją – powiedział Wróblewski. – Związkowcy z Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych alarmują, iż obecne działania mogą zaprowadzić do zniszczenia potencjału Wielkopolski. Zwracają uwagę także na to, iż wciąż nie została podpisana umowa dotycząca serwisowania czołgów Abrams.
„To skrajnie kontrowersyjny pomysł”
Wróblewski poruszył także temat połączenia zakładów Cegielskiego z inną firmą, określając ten pomysł jako skrajnie kontrowersyjny.
– Nie ma Poznania bez Cegielskiego. Mam nadzieję, iż pomysł połączenia zakładu z innym nie zostanie zrealizowany i legendarne Zakłady Cegielskiego nie staną się jedynie oddziałem Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych. Podobne przypuszczenia płyną ze Stomila. Brak zgody na realizację projektu Pancernej Wielkopolski może doprowadzić do zamknięcia tych firm. Chcemy, by przedsiębiorstwa, które budowały nasze miasto, mogły wciąż w nim funkcjonować – zaznaczył Wróblewski.
Bartłomiej Wróblewski zaznaczył również, iż projekt Pancerna Wielkopolska kompleksowo rozwiązałby sytuację w poznańskich firmach zbrojeniowych na kilka lat.
– Dla kraju i Wielkopolski ważne jest, by realizować ten projekt. To tu powstał i tylko on daje szansę na to, by uratować tutejsze firmy zbrojeniowe. Decyzje zapadają na styku rządu i Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Liczymy na to, iż członkowie rządu wstawią się za tym pomysłem. Nie chcemy odrzucenia tego pomysłu – skwitował poseł Wróblewski.