Nie rosyjski dron i nie polska rakieta? Nieoficjalnie: To spadło na dom w Wyrykach

wiadomosci.gazeta.pl 1 miesiąc temu
Według pierwszych doniesień dom w Wyrykach, który ucierpiał w trakcie neutralizacji rosyjskich bezzałogowców, miał uszkodzić dron. Później mówiono, iż była to jednak polska rakieta. Śledztwo w tej sprawie trwa, ale dziennikarze Radia Eska nieoficjalnie ustalili, iż sytuacja mogła wyglądać nieco inaczej.Eska: Norweska rakieta mogła spaść na dom w WyrykachDziennikarze Radia Eska nieoficjalnie ustalili, iż na dom w Wyrykach (woj. lubelskie) nie spadła rakieta wystrzelona przez polski myśliwiec F-16. "Miała być to rakieta z norweskiego F-35" - napisali dziennikarze. W związku z tym skontaktowali się w tej sprawie z prokuraturą, która przekazała, iż na razie nie udziela informacji na ten temat. Podkreślono również, iż śledztwo jest na początkowym etapie.
REKLAMA


Co spadło na dom w Wyrykach?Wcześniej "Rzeczpospolita" nieoficjalnie ustaliła, iż na dom miała spaść rakieta powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16, która próbowała strącić rosyjskiego drona, ale miała dysfunkcję układu naprowadzania. O sprawę został więc zapytany minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. - Dla mnie wskazania, iż nasi lub sojuszniczy piloci używali broni, co naturalne, i to mogą być skutki tego użycia broni, jest bardzo prawdopodobne, natomiast nie należy się tym emocjonować - powiedział polityk w Polsat News. Wcześniej podejrzewano z kolei, iż za uszkodzenie domu odpowiada jeden z rosyjskich dronów, który naruszył polską przestrzeń powietrzną.


Zobacz wideo


Kaczyński chce nowej konstytucji. "Nam się to należy!"


Donald Tusk o Wyrykach"Cała odpowiedzialność za uszkodzenia domu w Wyrykach spada na autorów dronowej prowokacji, czyli Rosję. O wszystkich okolicznościach incydentu odpowiednie służby poinformują opinię publiczną, rząd i prezydenta po zakończeniu postępowania. Łapy precz od polskich żołnierzy" - napisał 16 września Donald Tusk. Wcześniej Karol Nawrocki domagał się od rządu niezwłocznych wyjaśnień w tej sprawie. Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule Artura Siekaczyńskiego: "Nie dron i nie polska rakieta? Oto co mogło uderzyć w dom w Wyrykach".Źródła: Radio Eska, Rzeczpospolita, Polsat News
Idź do oryginalnego materiału