Kto powiedział, iż antyki czekają tylko w zakurzonych salonach z wysokimi cenami? Nieopodal stolicy istnieje miejsce, gdzie pasja do staroci spotyka się z tętniącym życiem punktem handlowym – i wcale nie chodzi o ekskluzywną galerię. Każdego weekendu, gdy większość z nas dosypia po piątkowym wieczorze, setki kolekcjonerów i miłośników pięknych przedmiotów rusza w podróż ku podwarszawskim Broniszom. Zobacz, dlaczego warto tam zajrzeć!
Artykuł sponsorowanyGiełda staroci Bronisze w Warszawie: zobacz, dlaczego warto tam zajrzeć!
Giełda Bronisze to fenomen sam w sobie. Wyobraź sobie halę o powierzchni 3500 metrów kwadratowych, wypełnioną po brzegi skarbami z minionych epok. To nie jest zwykły bazar staroci w Warszawie – to prawdziwe muzeum na sprzedaż!
Co sprawia, iż to miejsce jest tak wyjątkowe? Przede wszystkim skala i różnorodność. Ponad 70 wystawców z całej Polski przywozi tu swoje najcenniejsze znaleziska. Od mebli w stylu biedermeier, przez secesyjne lampy, po przedwojenne książki – wszystko to czeka na nowego właściciela.
Ten specyficzny warszawski bazar staroci organizowany przez Antyki Bronisze działa w każdą sobotę i niedzielę od 8:00 do 16:00. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy w tygodniu nie mają czasu w poszukiwania. Weekend to czas, gdy hala w Ożarowie Mazowieckim tętni życiem. Można tu spotkać zarówno doświadczonych kolekcjonerów, jak i młode pary szukające pierwszych mebli do mieszkania.
Jakie antyki są w tej chwili najbardziej poszukiwane na rynku?
Rynek antyków żyje swoim własnym rytmem, a trendy zmieniają się jak w kalejdoskopie. Wśród przedmiotów, które w tej chwili rozpalają serca kolekcjonerów, można wskazać na:
- meble art déco – geometryczne formy, luksusowe materiały i odważne kombinacje kolorystyczne sprawiają, iż te perełki z lat 20. i 30. XX wieku znów są na topie;
- lampy industrialne – dawne oświetlenie fabryczne przeżywa drugą młodość. Metalowe klosze, surowe wykończenia i autentyczna patyna czasu to must-have w nowoczesnych wnętrzach. Szczególnie poszukiwane są oryginalne egzemplarze z przedwojennych zakładów przemysłowych;
- porcelana użytkowa z PRL-u – kto by pomyślał, iż serwisy kawowe z Ćmielowa czy Włocławka staną się obiektami pożądania? Młode pokolenie odkrywa urok wzorów sprzed lat, a kompletne zestawy osiągają ceny wielokrotnie wyższe niż w czasach swojej świetności;
- militaria – przedmioty związane z historią wojskowości cieszą się niesłabnącą popularnością. Odznaczenia, elementy umundurowania, mapy czy dokumenty to nie tylko kawałki historii, ale też świetna inwestycja.
Pierwszy wyjazd na giełdę staroci na Broniszach? O tych zasadach lepiej pamiętać!
Planując pierwszą wyprawę na Bronisze, warto się odpowiednio przygotować. Oto kilka cennych porad:
- przyjedź wcześnie – choć giełda jest otwarta do 16:00, najciekawsze okazy zwykle znikają już przed południem;
- weź gotówkę – mimo iż żyjemy w erze płatności bezgotówkowych, wielu sprzedawców wciąż preferuje tradycyjne rozliczenia;
- nie bój się targować – negocjacje to integralna część zakupów na giełdzie. Sprzedawcy często wręcz oczekują, iż będziesz próbował zbić cenę;
- zabierz ze sobą miarkę i latarkę – mebel może wyglądać idealnie, ale czy zmieści się w twoim mieszkaniu? Latarka przyda się do sprawdzenia zakamarków i wykrycia ewentualnych uszkodzeń czy śladów korników;
- sprawdź stan techniczny – w przypadku zegarów, lamp czy innych przedmiotów z mechanizmami poproś o demonstrację działania. Lepiej upewnić się na miejscu, niż odkryć problem w domu;
- zaplanuj transport – Antyki Bronisze oferują usługę transportu, ale warto to ustalić przed zakupem. Duże meble wymagają odpowiedniego zabezpieczenia i często profesjonalnego wniesienia.
Pamiętaj, iż poszukiwanie antyków to nie tylko zakupy – to przygoda, podczas której można spotkać fascynujących ludzi, usłyszeć niesamowite historie i znaleźć przedmioty, które staną się częścią twojej własnej historii.