Przed wylotem do Stanów Zjednoczonych prezydent Andrzej Duda odniósł się do sytuacji na Ukrainie, podkreślając, iż przez lata podejmowano różne próby zakończenia konfliktu, jednak nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów. Zaznaczył, iż Rosja prowadzi wojnę od 2014 roku, a mimo licznych dyskusji i interesów prowadzonych z Moskwą, nie udało się jej powstrzymać.

Fot. Shutterstock
Prezydent @AndrzejDuda przed wylotem do Stanów Zjednoczonych: Były różne próby doprowadzenia do zakończenia wojny na Ukrainę, która zaczęła się w 2014 r. Przez ten czas dyskutowano – a jednocześnie robiono z Rosją interesy – i nic z tego nie wynikło. Rosja dokonała w 2022 r.…
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 1, 2025
„Nikt nie umie zatrzymać rosyjskiej agresji”
Prezydent Duda przypomniał, iż w 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę, a społeczność międzynarodowa nie znalazła skutecznego sposobu na powstrzymanie tego konfliktu. Podkreślił, iż jego zdaniem jedynie Stany Zjednoczone mają wystarczającą siłę, by zatrzymać agresję Rosji, a ich możliwości są nieporównywalne z innymi państwami.
- „Nie widzę innej siły na świecie poza USA, która byłaby w stanie zatrzymać rosyjską agresję. Ich możliwości są nieporównywalne. Mam nadzieję, iż w efekcie ta polityka doprowadzi do zakończenia tego” – powiedział prezydent.
Apel o negocjacje i powrót do rozmów
Andrzej Duda nawiązał także do roli byłego prezydenta Donalda Trumpa, który zapowiedział, iż podejmie próbę zakończenia wojny. Prezydent RP przyznał, iż w ostatnich dniach doszło do impasu i podkreślił, iż rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, przekazując mu, iż jego zdaniem powinien on prowadzić spokojne negocjacje z Donaldem Trumpem i szukać wspólnego rozwiązania.
- „Trzeba wrócić do stołu rozmów. Prezydent Zełenski powinien przy nim usiąść i negocjować takie rozwiązanie, które sprawi, iż Ukraina będzie bezpieczna” – zaznaczył Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, iż Polsce zależy na pokoju, ponieważ wpływa to bezpośrednio na bezpieczeństwo regionu i interesy naszego kraju. Wizyta w Stanach Zjednoczonych ma na celu omówienie dalszej współpracy oraz możliwości rozwiązania konfliktu na Ukrainie.