Nie żyje żołnierz WOT. Ujawniono nieoficjalnie okoliczności śmierci

wiadomosci.gazeta.pl 14 godzin temu
Nie żyje żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej Grzegorz Stec. Media ustaliły nieoficjalnie, iż 34-latek zmarł w trakcie odbywania szkolenia WOT. Opisano przebieg zdarzenia.Grzegorz Stec nie żyje. Żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej miał 34 lata34-letni Grzegorz Stec zmarł w nocy z soboty na niedzielę (z 27 na 28 września). Mężczyzna był żołnierzem 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Grzegorz Stec przez wiele lat grał w klubie piłkarskim WKS Rędzinianka Wojaszówka. Klub poinformował na Facebooku o śmierci mężczyzny. "Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Grzegorza Steca - wychowanka i wieloletniego zawodnika naszego klubu. Grzegorz przez wiele lat reprezentował barwy Rędzinianki, zapisując się na stałe w historii oraz pamięci wszystkich, którzy mieli okazję z Nim grać, trenować i współpracować. Rodzinie i Bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia i otuchy w tych trudnych chwilach. Pamięć o Grzegorzu na zawsze pozostanie w naszych sercach" - napisano.
REKLAMA


Śmierć żołnierza WOT. Media: Grzegorz Stec zmarł w trakcie szkolenia w KołaczycachPortal jaslo.info ustalił nieoficjalnie okoliczności śmierci Grzegorza Steca. Przekazano, iż do zdarzenia doszło w trakcie szkolenia rotacyjnego Wojsk Obrony Terytorialnej, które odbywało się w Kołaczycach (województwo podkarpackie). Jak poinformowano, 34-latek poczuł się źle w nocy. Trafił do Szpitala Specjalistycznego w Jaśle, ale nie zdołano go uratować.


Zobacz wideo


Kosiniak-Kamysz wściekły w Sejmie: Skończ pan z tymi ordynarnymi kłamstwami!


Jasło. Służby badają sprawę śmierci żołnierza WOTZ informacji portalu jaslo.info wynika, iż śmierć Grzegorza Steca nie miała związku ze szkoleniem WOT, w którym uczestniczył mężczyzna. Sprawę badają służby. Okoliczności śmierci 34-latka wyjaśniają policja z Jasła oraz wojsko.Więcej: Przeczytaj też artykuł "Dramatyczny wypadek w Kamieńcu. Taśmociąg wciągnął pracownika".Źródła: jaslo.info, WKS Rędzinianka Wojaszówka na Facebooku, Wojska Obrony Terytorialnej na Facebooku
Idź do oryginalnego materiału