Niebezpieczeństwo było ogromne. Generał ujawnił nieznane fakty o dronach lecących do Polski

wiadomosci.gazeta.pl 3 godzin temu
Generał Maciej Klisz ujawnił nowe informacje dotyczące naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Jak się okazało, w stronę Polski leciało o wiele więcej dronów. - Narracja, iż to były obiekty z kartonu i tektury, nie do końca jest prawdziwa - wskazał generał w "Rzeczpospolitej"."Kilkaset dronów" leciało w stronę PolskiGenerał Maciej Klisz został zapytany w "Rzeczpospolitej", ile dronów leciało w stronę Polski w nocy z 9 na 10 września. - Trudne pytanie, bo de facto każdy obiekt w przestrzeni ukraińskiej, który kieruje się kursem zachodnim, jest traktowany przez Dowództwo Operacyjne jako lecący w kierunku Polski. Zatem tych obiektów było, według naszych danych, kilkaset. Natomiast nie wszystkie leciały bezpośrednio w naszym kierunku, oceniam, iż takich obiektów było wówczas co najmniej kilkadziesiąt - odpowiedział ekspert.
REKLAMA


Niebezpieczne wabikiCzęść dronów uderzyła wówczas w ukraińską infrastrukturę. Łącznie granicę z Polską przekroczyło jednak 23 drony. Rozbieżność między liczbą znalezionych obiektów, a tych, które wówczas przekroczyły granicę, wynika z tego, iż niektóre mogły wlecieć do Polski wcześniej. Dodatkowo rozrzucone szczątki niektórych pojedynczych maszyn były liczone w mediach jako dwa drony. Zdaniem generała "narracja, iż to były obiekty z kartonu i tektury, nie do końca jest prawdziwa". Rosjanie mają bowiem montować materiały wybuchowe choćby w tak zwanych wabikach.


Zobacz wideo


Rosja postrzega nasz wciąż jako zalążek imperium, który trzeba zniszczyć


Wojsko zestrzeliło dronyPrzypomnijmy, iż część dronów została zestrzelona przez polskie i sojusznicze siły. Dowództwo Operacyjne RSZ stwierdziło, iż naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję było "bezprecedensowe" i określiło je mianem ataku. "Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli" - zaznaczyło wojsko. Jak wówczas informowano, najbardziej zagrożonymi rejonami były: województwo podlaskie, mazowieckie i lubelskie.Więcej informacji o dronach w Polsce znajduje się w artykule: "Dlaczego rosyjskie drony wleciały do Polski? Ekspert wyjaśnia". Źródła: Rzeczpospolita, Dowództwo Operacyjne RSZ
Idź do oryginalnego materiału