Odzyskanie niepodległości w 1918 roku było możliwe głównie dzięki dwóm rzeczom. Sprzyjającej sytuacji międzynarodowej, związanej z wyniszczającą zaborców I Wojną Światową oraz współpracy polskich patriotów. Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski, ale też Wincenty Witos czy Wojciech Korfanty.
Lista patriotów była długa. Obecni na niej wywodzili się z różnych grup społecznych (żołnierze, artyści, społecznicy), pochodzili z różnych zaborów (niemieckiego, austriackiego i rosyjskiego) oraz wyznawali różne wartości. Łączyło ich jedno. Pragnienie by Polska po 123 latach wróciła na mapy świata. Ich kooperacja to umożliwiła, zarówno w procesie politycznych negocjacji, jak działań zbrojnych. Dziś, gdy nieopodal nas toczą się działania wojenne, również powinniśmy się zjednoczyć. Przynajmniej w kluczowych sprawach, a tą najważniejszą dziś jest bezpieczeństwo.
Wie o tym doskonale szef Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, wybrany ponad podziałami, również głosami posłów ówczesnej opozycji. Oby jego propozycja zakończenia „wojny polsko-polskiej” w najistotniejszych kwestiach trafiła na podatny grunt.
Marcin Porzucek
Poseł na Sejm RP
