O atakach na ukraińskie obiekty energetyczne agencja RIA Nowosti poinformowała w brutalnie rzeczowym tonie: "Kijów doświadczył przerwy w dostawie prądu po eksplozjach, a transport w stolicy załamał się". Wtedy w rosyjskich mediach zaczęła się euforia. Ani centralnie sterowane kremlowskie "wiadomości", ani entuzjaści wojny w internecie nie raczyli poinformować swoich czytelników o zabitych dzieciach i dziesiątkach Ukraińców rannych w nocnych atakach. Oto przegląd niesmacznych reakcji w rosyjskich mediach.