Niemieckie ambicje bez pokrycia. Friedrich Merz chciał być przywódcą Europy, ale jest za cienki w uszach. "Ciągle się uczy" [OPINIA]

wiadomosci.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Friedrich Merz, kanclerz Niemiec, na szczycie Rady Europejskiej. Bruksela, 18 grudnia 2025 r.


Unijny szczyt w Brukseli dobitnie pokazał, iż Europie brakuje przywództwa. Choć do roli lidera aspiruje kanclerz Niemiec, nie był w stanie przeforsować swojego stanowiska w dwóch kluczowych kwestiach. Ukrainę wesprzeć mają nie rosyjskie miliardy, a unijne pożyczki, natomiast podpisanie umowy z Mercosurem przeniesiono na styczeń. Merzowi wciąż daleko mu do autorytetu, jaki miała niegdyś w Brukseli Angela Merkel.
Idź do oryginalnego materiału