Nieoczekiwany sojusznik Putina w wojnie z Ukrainą. "Traktuje ich jak mięso armatnie"
Zdjęcie: GAVRIIL GRIGOROV / GAVRIIL GRIGOROV/AFP/East News
Armia reżimu Kim Dzong Una jest armią pokazową, defiladową, paradną. Parady mają charakter masowy, żeby wojsko wyszkolić do nich, potrzeba kilku miesięcy. Zatem czy ci żołnierze szkolą się na wojnę, czy do parad? - pytał w TOK FM gen. Waldemar Skrzypczak.