Nieoficjalne doniesienia o siłach odstraszania w Ukrainie. Tylu żołnierzy może wysłać Europa

wiadomosci.gazeta.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Stephane Mahe/ zdjęcie ilustracyjne


Do 30 tys. żołnierzy mogłyby liczyć siły pokojowe skierowane przez europejskie państwa do Ukrainy - taki scenariusz opisuje "Washington Post". Wysłanie polskich żołnierzy na Wschód wyklucza Donald Tusk.
Siły pokojowe: Jak opisuje "Washington Post", w europejskich stolicach trwa ustalanie, jakie siły państwa Starego Kontynentu byłyby w stanie skierować do Ukrainy. Dziennik opisuje, iż jedna z wersji zakłada od 25 do 30 tys. żołnierzy, którzy będą stanowili siły "zabezpieczające" lub "odstraszające". "WaPo" podkreśla, iż europejscy żołnierze nie będą stacjonowali bezpośrednio wzdłuż linii kontaktu, ale mają być gotowi do "demonstracji siły", jeżeli Rosjanie szykowaliby się do wznowienia działań wojennych.


REKLAMA


Stanowiska państw: Według ustaleń dziennikarzy sama Francja szacuje, iż byłaby w stanie zaangażować 10 tys. swoich żołnierzy. Gotowość, by skierować wojska do Ukrainy, wyraził też premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Amerykański dziennik cytuje ponadto ministra obrony Holandii Rubena Brekelmansa, który podkreślił, iż ew. plan dotyczący sił pokojowych w Ukrainie będzie wymagał od USA czegoś więcej niż politycznego poparcia. Jak wskazał, jeżeli dojdzie do eskalacji, "musimy mieć USA na pokładzie". Możliwość wysłania polskich żołnierzy do Ukrainy wykluczył Donald Tusk. Natomiast Olaf Scholz stwierdził, iż rozmowa na temat sił pokojowych jest przedwczesna. W podobnym tonie wypowiedział się Jose Manuel Albares, szef MSZ Hiszpanii. Także premier Norwegii Jonas Gahr Store stwierdził, iż jest zbyt wcześnie na takie rozważania. Natomiast Maria Malmer Stenergard, ministra spraw zagranicznych Szwecji, nie wykluczyła wysłania żołnierzy do Ukrainy. Podkreśliła przy tym, iż najpierw konieczne jest wynegocjowanie sprawiedliwego i trwałego pokoju.


Zobacz wideo Hołownia: Europa musi się obudzić, bo będziemy mieli projekt „Make Russia Great Again"


Spotkanie w Paryżu: Europejskiemu bezpieczeństwu poświęcony był poniedziałkowy nieformalny szczyt w Paryżu. Uczestniczyli w nim szefowie rządów Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Polski, Hiszpanii, Holandii i Danii, a także przewodniczący Rady Europejskiej, przewodnicząca Komisji Europejskiej i sekretarz generalny NATO. - jeżeli będzie możliwe udzielenie Ukrainie gwarancji także poprzez obecność, wspólnie z USA, z państwami NATO, to oczywiście Polska na różne sposoby będzie aktywna w tym procesie, ale wysyłania wojsk polskich do Ukrainy nie przewiduje - powiedział po spotkaniu Tusk.


Przeczytaj także artykuł "UE z nowym pomysłem ws. wsparcia Ukrainy. Ujawniono szczegóły inicjatywy" Źródła: The Washington Post, IAR, Reuters, dw.com, Gazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału