Chiny krążą wokół Tajwanu: W środę 25 grudnia Ministerstwo Obrony Tajwanu poinformowało, iż do godziny 6 rano (godz. 1 w Polsce) w pobliżu kraju wykryto sześć okrętów i trzy samoloty należące do Ludowych Sił Obrony Chin, z czego jeden wleciał we wschodnią strefę tajwańskiej obrony powietrznej. "Siły zbrojne monitorowały sytuację i odpowiednio zareagowały" - poinformował resort. Z raportów publikowanych przez tajwański MON wynika, iż nie była to pierwsza taka sytuacja, ponieważ chińskie maszyny krążą wokół Tajwanu każdego dnia z różną liczebnością.
REKLAMA
Ogromna skala: Według doniesień Agencji Reutera 9 grudnia wysoki rangą urzędnik ujawnił, iż Chiny dysponują 90 okrętami marynarki wojennej i straży przybrzeżnej w pobliżu Tajwanu, południowych wysp japońskich oraz Morza Wschodniochińskiego i Południowochińskiego. Rzecznik resortu Sun Li-fang ocenił, iż "obecne rozmieszczenie marynarki wojennej Chin jest największym rozmieszczeniem wojsk od czasu, gdy Chiny przeprowadziły ćwiczenia wojskowe wokół Tajwanu przed wyborami prezydenckimi na Tajwanie w 1996 r." - przekazał portal RFI.
Zobacz wideo Chiny zaatakują Tajwan? Miłosz Wiatrowski-Bujacz: Obawy wróciły ze zdwojoną siłą
Demokracja zagrożona? Zdaniem ministerstwa chińskie ćwiczenia "stanowią ogromne zagrożenie" dla demokratycznego Tajwanu, który boryka się z brakiem akceptacji swojej suwerenności przez Chiny. Jak informował Ośrodek Studiów Wschodnich, kraj ten zgłasza bowiem roszczenia do całości terytorium i nie wyklucza użycia siły w osiągnięciu swojego celu. Tajwan utrzymuje jednak pozytywne stosunki z USA, które monitorują działania chińskiego wojska, co jest przeszkodą w przejęciu terytorium.Więcej informacji na temat Tajwanu znajduje się w artykule: "Chiny nie wykluczają użycia siły wobec Tajwanu. 'Zbuntowana prowincja'".Źródła: Ministerstwo Obrony Tajwanu, RFI, agencja Reutera, Ośrodek Studiów Wschodnich