Niepokojąca zapowiedź Ławrowa dotycząca Europy. „Dołożymy wszelkich starań”. ISW: Putin przygotowuje grunt pod wojnę z NATO

news.5v.pl 5 godzin temu

Oskarżenia o „nazizm”, z którymi rosyjscy urzędnicy i propagandyści wiązali inwazję na Ukrainę, są w tej chwili coraz częściej kierowane nie tylko pod adresem Kijowa, ale także państw Europy — zwłaszcza tych graniczących z Rosją, wskazują eksperci z ISW.

Ostatnio 20 kwietnia, kiedy Siergiej Ławrow oskarżył Unię Europejską o planowanie wznowienia „europejskiej ideologii nazizmu”. „Nie będziemy tego tolerować, dołożymy wszelkich starań, aby ta ideologia »nie podniosła głowy«, aby została zniszczona raz na zawsze i aby Europa powróciła do swoich wartości” — zapowiedział rosyjski minister w wywiadzie dla kanału telewizyjnego Rossija-1, komentując zalecenia Komisji Europejskiej dla europejskich przywódców, aby odmówili udziału w Paradzie Zwycięstwa 9 maja w Moskwie.

Jak zauważa ISW, wypowiedzi te wpisują się w wieloletnią strategię Kremla polegającą na wykorzystywaniu obrazu zwycięstwa ZSRR nad nazistowskimi Niemcami i mitów o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej do oczerniania Europy i NATO oraz wzmacniania społecznego poparcia dla militaryzacji.

„Kreml wielokrotnie rysował historyczne paralele z II wojną światową, aby przekonać opinię publiczną, iż poświęcenia społeczne i gospodarcze dla celów wojskowych w Ukrainie są uzasadnione. Władimir Putin i inni wysocy rangą urzędnicy regularnie używają terminu »denazyfikacja«, aby zasugerować zmianę władzy w Ukrainie i stworzenie reżimu lojalnego wobec Moskwy. To właśnie ta retoryka o »nazistowskim« rządzie w Kijowie stanowiła podstawę uzasadnienia inwazji na pełną skalę w lutym 2022 r.” — przypomina ISW.

Teraz, jak zauważają eksperci instytutu, rosyjska propaganda rozpowszechnia podobne schematy w innych krajach — w Finlandii, a także w byłych republikach radzieckich, w tym w Estonii i Mołdawii.


Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Na przykład w styczniu 2024 r., podczas obchodów 80. rocznicy zniesienia oblężenia Leningradu, Putin powiedział, iż Rosja znajduje się w stanie „egzystencjalnego konfliktu geopolitycznego” ze „współczesnym nazizmem”, który wykracza poza kryzys ukraiński. Oskarżył także kraje bałtyckie o „nazizm”, a przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin stwierdził, iż „faszystowska ideologia staje się normą” dla przywódców NATO. Ta narracja, według ISW, może zostać wykorzystana w przyszłości do uzasadnienia ewentualnej inwazji na kraje bałtyckie lub Finlandię — pod pretekstem „ochrony ludności rosyjskojęzycznej”.

W styczniu br. szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas, powołując się na europejskie dane wywiadowcze, ostrzegła, iż Rosja może próbować zaatakować jeden z państw Unii Europejskiej już w 2028 r. Podkreśliła znaczenie nie tylko zwiększenia inwestycji w obronność, ale także przygotowania się na ewentualny konflikt zbrojny.

W lutym duński wywiad wojskowy wskazał na wysokie prawdopodobieństwo „wojny na dużą skalę” w Europie w ciągu pięciu lat. A w marcu Bruno Kahl, szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND), powiedział, iż Moskwa stara się przetestować spójność Zachodu — w szczególności gotowość państw NATO do działania w ramach piątego artykułu o obronie zbiorowej.

Idź do oryginalnego materiału