Nieprawdziwa depesza o mobilizacji wojskowej w Polsce była efektem rosyjskiego ataku na Polską Agencję Prasową [AKTUALIZACJA]

zachod.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Fot. Krzysztof Gawkowski/FB


  • W serwisie PAP dwukrotnie ukazała się nieprawdziwa depesza pod tytułem: „Premier RP Donald Tusk: 1 lipca 2024 r. zacznie się w Polsce częściowa mobilizacja”. Źródłem tego tekstu nie jest Polska Agencja Prasowa. PAP wyjaśnia okoliczności powstania nieprawdziwej depeszy.
  • Rzekomy komunikat PAP na temat mobilizacji jest nieprawdziwy. Służby wyjaśniają incydent – poinformował w piątek (31 maja) szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec.
  • W związku z prawdopodobnie rosyjskim cyberatakiem na Polską Agencję Prasową i podaniem dezinformujących wiadomości o rzekomej mobilizacji w Polsce, ABW we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji podjęła natychmiastowe działania – poinformował w piątek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.
  • Depesza PAP w sprawie częściowej mobilizacji jest nieprawdziwa – podkreślił w piątek wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Rozpoczęliśmy pilne wyjaśnianie sprawy; wszystko wskazuje na cyberatak i zaplanowaną dezinformację – dodał.
  • W sprawę ataku hakerskiego na PAP został włączony w sposób pilny premier Donald Tusk, który też już po kilku minutach wszystko wiedział – podkreślił w piątek (31 maja) wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
  • Wszystko wskazuje na to, iż mamy do czynienia z cyberatakiem, który został skierowany ze strony rosyjskiej – podkreślił wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski pytany o rzekomą depeszę PAP dot. mobilizacji.
  • Sytuacja już jest monitorowana przez Agencję Bezpieczeństwa – mówił w piatek wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Podkreślił, iż najbliższe minuty będą wskazywały, „gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy” w kontekście prawdopodobnego cyberataku na Polską Agencję Prasową.
  • Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Ministerstwo Cyfryzacji i NASK podjęły natychmiastowe działania w związku z prawdopodobnie rosyjskim cyberatakiem na Polską Agencję Prasową – poinformował resort cyfryzacji.
  • Informacje dotyczące ewentualnej mobilizacji jakie znalazły się w sieci PAP są nieprawdziwe, najprawdopodobniej celowe. Jestem w kontakcie z Rządem w tej sprawie – napisał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, odnosząc się do piątkowego cyberataku na Polską Agencję Prasową.
  • Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński zapewnił, iż państwo jest przygotowane na ataki dezinformacyjne w cyberprzestrzeni. Zaznaczył, iż bardzo ważne, żeby nie wpadać w panikę i wyłapywać fake newsy.
  • W najbliższych dniach przed wyborami do Parlamentu Europejskiego liczba ataków hakerskich i działań dezinformacyjnych będzie się zwiększała – powiedział PAP minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Fałszywa depesza ukazała się w piątek dwukrotnie – o godz. 14.00 i 14.20. Za każdym razem została anulowana. Po pierwszym anulowaniu ukazała się ponownie.

Depesza zaczynała się od zdania: „1 lipca 2024 roku ogłaszona zostanie w Polsce częściowa mobilizacja wojskowa. 200 tysięcy obywateli Polski, zarówno byłych wojskowych, jak i zwykłych cywilów zostanie powołanych do obowiązkowej służby wojskowej. Wszyscy zmobilizowani zostaną wysłani na Ukrainę” (pisowania oryginalna – PAP).

Te zdania nie są prawdziwe. Polska Agencja Prasowa wyjaśnia okoliczności powstania depeszy.

Grabiec: służby wyjaśniają incydent nieprawdziwego komunikatu, który trafił do PAP

Rzekomy komunikat PAP na temat mobilizacji jest nieprawdziwy. Służby wyjaśniają incydent – poinformował w piątek szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec.

W piątek, po godz. 14 w serwisie PAP ukazały się depesze pod tytułem „Premier RP Donald Tusk: 1 lipca 2024 r. zacznie się w Polsce częściowa mobilizacja”. Polska Agencja Prasowa podkreśliła, iż nie jest źródłem tej informacji; depesza nie powstała w agencji, nie została napisana ani nadana przez pracowników PAP. Depesze zostały anulowane.

Dobrzyński: ABW podjęła działania ws. prawdopodobnego cyberataku na Polską Agencję Prasową

W związku z prawdopodobnie rosyjskim cyberatakiem na Polską Agencję Prasową i podaniem dezinformujących wiadomości o rzekomej mobilizacji w Polsce, ABW we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji podjęła natychmiastowe działania – poinformował w piątek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

Gawkowski o rzekomej depeszy PAP: wszystko wskazuje na cyberatak

Depesza PAP w sprawie częściowej mobilizacji jest nieprawdziwa – podkreślił w piątek wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Rozpoczęliśmy pilne wyjaśnianie sprawy; wszystko wskazuje na cyberatak i zaplanowaną dezinformację – dodał.

– Depesza PAP informacje w sprawie częściowej mobilizacji jest nieprawdziwa. Rozpoczęliśmy pilne wyjaśnianie sprawy. Wszystko wskazuje na cyberatak i zaplanowaną dezinformację! O kolejnych ustaleniach będę informował na bieżąco

– przekazał w piątek na platformie X wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Depesza @PAPinformacje w sprawie częściowej mobilizacji jest nieprawdziwa. Rozpoczęliśmy pilne wyjaśnianie sprawy. Wszystko wskazuje na cyberatak i zaplanowaną dezinformację!
O kolejnych ustaleniach będę informował na bieżąco.

— Krzysztof Gawkowski (@KGawkowski) May 31, 2024

Gawkowski: w sprawę ataku hakerskiego na PAP pilnie został włączony premier

W sprawę ataku hakerskiego na PAP został włączony w sposób pilny premier Donald Tusk, który też już po kilku minutach wszystko wiedział – podkreślił w piątek wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

– Już po dwóch minutach od informacji zostały podjęte działania, delegowana została Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, delegowany został NASK, które mają odpowiednie służby przeciwdziałania dezinformacji, zostały podjęte działania koordynacyjne między koordynatorem służb, panem ministrem (Tomaszem) Siemoniakiem a Ministerstwem Cyfryzacji i moją osobą. W sprawę został włączony w sposób pilny premier Donald Tusk, który też już po kilku minutach wszystko wiedział

– mówił Gawkowski.

Minister cyfryzacji zapewnił: „To jest od dawna opracowany scenariusz, wiemy jak reagować”.

Gawkowski: wszystko wskazuje, iż mamy cyberatak na PAP ze strony rosyjskiej

Wszystko wskazuje na to, iż mamy do czynienia z cyberatakiem, który został skierowany ze strony rosyjskiej – podkreślił w piątek wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski pytany o rzekomą depeszę PAP dot. mobilizacji.

W rozmowie z Polsat News wicepremier podkreślił, iż wszystko dzieje się w trybie ekstraordynaryjnym. Zaznaczył, iż działają już służby na poziomie ABW i NASK.

– Zarządzanie odbywa się też w Polskiej Agencji Prasowej

– dodał.

– Wszystko wskazuje na to, iż mamy do czynienia z cyberatakiem, który został skierowany ze strony rosyjskiej. A cel to dezinformacja przed wyborami i sparaliżowanie społeczeństwa

– podkreślił.

Gawkowski o cyberataku na PAP: sytuacja już jest monitorowana przez ABW

Sytuacja już jest monitorowana przez Agencję Bezpieczeństwa – mówił w piatek wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Podkreślił, iż najbliższe minuty będą wskazywały, „gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy” w kontekście prawdopodobnego cyberataku na Polską Agencję Prasową.

Gawkowski powiedział w Polsat News, iż „sytuacja już jest monitorowana przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego”.

– Rozmawiałem z ministrem Siemoniakiem (szef MSWiA – PAP), wszystkie działania zostały pilnie podjęte. Myślę, iż najbliższe – choćby minuty – będą wskazywały gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy

– dodał.

Resort cyfryzacji: ABW, MC i NASK podjęły natychmiastowe działania

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Ministerstwo Cyfryzacji i NASK podjęły natychmiastowe działania w związku z prawdopodobnie rosyjskim cyberatakiem na Polską Agencję Prasową – poinformował resort cyfryzacji.

– W związku z prawdopodobnie rosyjskim cyberatakiem na Polską Agencję Prasową i podaniem dezinformujących wiadomości o rzekomej mobilizacji w Polsce, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji i NASK podjęła natychmiastowe działania

– poinformowało MC na portalu X.

Dalsza część tekstu pod tweetem

W związku z prawdopodobnie rosyjskim cyberatakiem na Polską Agencję Prasową i podaniem dezinformujących wiadomości o rzekomej mobilizacji w Polsce, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji i @NASK_pl podjęła natychmiastowe działania

— Ministerstwo Cyfryzacji (@CYFRA_GOV_PL) May 31, 2024

Szef BBN: Informacje jakie znalazły się w sieci PAP są nieprawdziwe, najprawdopodobniej celowe

Informacje dotyczące ewentualnej mobilizacji jakie znalazły się w sieci PAP są nieprawdziwe, najprawdopodobniej celowe. Jestem w kontakcie z Rządem w tej sprawie – napisał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, odnosząc się do piątkowego cyberataku na Polską Agencję Prasową.

Do sytuacji odniósł się w portalu X (dawniej Twitter) szef BBN Jacek Siewiera.

– Informacje dotyczące ewentualnej mobilizacji jakie znalazły się w sieci PAP są nieprawdziwe, najprawdopodobniej celowe

– powiedział.

– W Rzeczypospolitej mobilizacje zarządza prezydent, w trybie wskazanym w art. 136 konstytucji”. choćby w tej kwestii są błędne. Jestem w kontakcie z rządem w tej sprawie. Bad news for Russia: nie da się Polski rozgrywać w takich sprawach

– zaznaczył.

Głos w sprawie zabrali też m.in. wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, który powiedział w Polsat News, iż „wszystko wskazuje, iż mamy cyberatak na PAP ze strony rosyjskiej”. Poinformował też o „pilnym włączeniu” premiera w sprawę ataku hakerskiego na PAP.

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował, iż „rzekomy komunikat PAP na temat mobilizacji jest nieprawdziwy. Służby wyjaśniają incydent”.

Dobrzyński: jesteśmy przygotowani na ataki dezinformacyjne w cyberprzestrzeni

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński powiedział w piątek (31 maja) w Polsat News, iż Polską Agencję Prasową zaatakowały cyberatakiem prawdopodobnie służby rosyjskie.

Jak zaznaczył, „ważne, iż żadne media nie podjęły tego tematu, nie podawały dalej tej informacji; nie wzbudzały jakiejkolwiek paniki”.

Przekazał, iż „działania w tej sprawie podejmują w tej chwili funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wspólnie z pracownikami Ministerstwa Cyfryzacji”. Zastrzegł, iż o szczegółach na tym etapie prac nie może powiedzieć.

– Bardzo ważne, żebyśmy nie wpadali w panikę i wyłapywali takie fake newsy” – powiedział Dobrzyński. Jak ocenił, „widać, iż ktoś próbuje nas wciągać w jakieś matactwa informacyjne, próbuje zasiać niepewność”. „Dobrze się stało, iż to gwałtownie zostało zdementowane

– dodał.

Dopytywany, czy Polska jako państwo jest gotowa na przeciwdziałanie tego typu atakom, rzecznik prasowy koordynatora służb specjalnych zapewnił, iż jako kraj „jesteśmy na to przygotowani”.

– Ważna jest świadomość społeczna, iż wszystkie informacje, tak jak w przypadku warsztatu dziennikarskiego – trzeba sprawdzać w kilku źródłach

– powiedział Dobrzyński.

Dodał, iż „polskie media są tak skonstruowane, iż takich fake newsów raczej nie przekazują”.

Gawkowski: liczba ataków hakerskich i działań dezinformacyjnych będzie rosła przed wyborami do PE [Aktualicacja, godz. 15.55]

W najbliższych dniach przed wyborami do Parlamentu Europejskiego liczba ataków hakerskich i działań dezinformacyjnych będzie się zwiększała – powiedział PAP minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

– Informacje, które mamy ze służb, wskazują, iż w najbliższych dniach przed wyborami do Parlamentu Europejskiego liczba ataków hakerskich i działań dezinformacyjnych będzie się zwiększała

– powiedział PAP minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

„Wszystkie służby są w stanie gotowości, będziemy reagować natychmiast – nasza cybertarcza działa” – podkreślił.

Polecamy

KRAJ I ŚWIAT

Gawkowski: Wszystko wskazuje, iż mamy cyberatak na PAP ze strony rosyjskiej

31 maja 2024

Wszystko wskazuje na to, iż mamy do czynienia z cyberatakiem, który został skierowany ze strony rosyjskiej - podkreślił w piątek...

Czytaj więcej

Rosyjski GRU płaci za podpalenia w Polsce? Ile mają dostawać sabotażyści za podpalenia?

31 maja 2024

Trzy osoby, które usłyszały zarzuty działania na rzecz obcego wywiadu trafiły do aresztu

29 maja 2024

Za podpaleniami w Polsce i całej Europie stoi Rosja? Amerykańskie media donoszą o rosyjskim sabotażu

27 maja 2024

Rosyjskie i białoruskie wpływy w Polsce. O czym jeszcze mówił premier podczas konferencji po posiedzeniu rządu?

21 maja 2024
Idź do oryginalnego materiału