Aligator w amerykańskiej bazie wojskowej. Trzeba było wezwać specjalistów
Duży aligator zablokował amerykańską bazę lotniczą na Florydzie. Gad wszedł na teren lotniska i rozłożył się na płycie tuż obok kół jednego z samolotów amerykańskiej armii. Aby pozbyć się nieproszonego gościa trzeba było wezwać na pomoc specjalistów. Aligator nie zamierzał jednak łatwo się poddać.
Nieproszony gość pojawił się w poniedziałek w amerykańskiej bazie lotniczej MacDill Air Force Base w Tampie na Florydzie.
Był nim trzymetrowy aligator, który wszedł na teren lotniska i rozłożył się na płycie tuż obok kół jednego z samolotów amerykańskiej armii.
Gad nie zamierzał samodzielnie opuścić wygodnego miejsca. W pewnym momencie schował się choćby między kołami maszyny.
Aligator w amerykańskiej bazie. Stawiał zaciekły opór
Wojskowi wezwali na pomoc specjalistów z Florida Fish and Wildlife Conservation Commission, którzy przybyli na miejsce i odłowili dzikie zwierzę.
Na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu widać, iż nie było to jednak wcale takie proste. Gad stawiał zaciekły opór, ale w końcu musiał dać za wygraną.
Jak poinformowano w komunikacie, aligator został przeniesiony do „bardziej odpowiedniego środowiska poza bazą”. W następnym wpisie wyjaśniono, iż trafił do znajdującej się w pobliżu rzeki Hillsborough.
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!