"Nieprzewidywalny" Trump pomoże Ukrainie? Były szef NATO: Może być atutem w rozmowach z Rosją

wiadomosci.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Carlos Barria, REUTERS/Vyacheslav Prokofyev


Donald Trump wygrał wybory prezydenckie i wróci do Białego Domu. Jedną z podnoszonych kwestii w kontekście jego kolejnej prezydentury jest wojna w Ukrainie. Na ten temat wypowiedział się były szef NATO. Jak Trump może wpłynąć na rozmowy z Rosją?
Co powiedział były szef NATO: Anders Fogh Rasmussen w środę (6 listopada) stwierdził, iż Donald Trump mógłby być "potencjalnym atutem w rozmowach z Rosją". - Moglibyśmy wykorzystać połączenie jego nieprzewidywalności oraz pragnienia bycia zwycięzcą i wykorzystać to do promowania procesu pokojowego w Ukrainie - powiedział. Dodał, iż jego zdaniem prezydent elekt powinien "powiedzieć Putinowi, żeby zakończył tę wojnę".


REKLAMA


Potencjalne ryzyko: Rasmussen przyznał, iż Donald Trump mógłby "wstrzymać pomoc wojskową dla Ukrainy". Zaznaczył jednak, iż ma wątpliwości, czy próbowałby zmusić Ukrainę do negocjacji w sprawie umowy pokojowej, której nie uznaliby za sprawiedliwą. - Nie sądzę, żeby chciał być przedstawiany jako przegrany - dodał. - jeżeli zmusisz Ukraińców do negocjacji pokojowych, to będziesz miał bardzo, bardzo słabe karty, gdy zaczniesz te negocjacje - podkreślił.


Zobacz wideo Po wyborach dla Demokratów nadejdzie czas rozliczeń. Jaki obiorą kierunek?


Donald Trump w trakcie kampanii wielokrotnie wypowiadał się na temat wojny w Ukrainie. Zapowiadał, iż zamierza ją zakończyć. W prywatnych rozmowach miał choćby przedstawić swój plan na rozwiązanie konfliktu. Jak pisał "The Washington Post" w kwietniu, Rosja miałaby otrzymać Krym oraz inne okupowane przez nią terytoria. Miał także stwierdzić, iż mieszkańcy tych rejonów "nie mieliby nic przeciwko" przyłączeniu do Rosji.
Więcej o zapowiedziach Donalda Trumpa w sprawie wojny w Ukrainie przeczytasz w tekście: "Co zrobi Trump ws. Rosji i Ukrainy? 'Potrzebuje jednej sekundy, żeby to zrozumieć'".Źródła: POLITICO, "The Washington Post", Kyiv Independent
Idź do oryginalnego materiału