Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy (DSNS) poinformowała, iż w Charkowie rany odnieśli kobieta i dziecko, a celem ataku rosyjskich wojsk było przedsiębiorstwo sektora cywilnego. Ostrzał wywołał pożar na obszarze 1,5 tys. metrów kwadratowych. W likwidacji skutków ataku uczestniczyło ponad 80 ratowników i 20 jednostek sprzętu DSNS.
Mer Odessy Hennadij Truchanow poinformował natomiast o zmasowanym ataku rosyjskich dronów na to miasto. W jego wyniku co najmniej trzy osoby zostały ranne, a uszkodzeniu uległ budynek mieszkalny. „Dotychczas w Odessie ranne zostały trzy osoby, a kolejną uratowano z zablokowanego mieszkania. Fala uderzeniowa rozbiła okna. Służby miejskie pracują na miejscu, aby usunąć skutki ataku” - napisał Truchanow.
W Humaniu - jak poinformowała mer miasta Iryna Płetniowa - nocny atak Rosji z użyciem drona uszkodził obiekt infrastruktury. „Energetycy pracują nad przywróceniem dostaw prądu” - wyjaśniła. Według wstępnych informacji nikt nie odniósł obrażeń.
Po niedzielnym ataku Ukrainy, przeprowadzonym z użyciem dronów, zawiesiła działalność rosyjska rafineria ropy naftowej w Riazaniu, ok. 200 km na południowy wschód od Moskwy. Szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) w Kijowie Andrij Kowałenko podkreślił, iż zakład „odgrywa istotną rolę w dostarczaniu paliwa zarówno dla potrzeb cywilnych, jak i wojskowo-przemysłowych Rosji”.
SBU zatrzymała rosyjskich agentów, którzy „polowali” na bazy samolotów F-16
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała dwóch obywateli tego kraju, którzy na zlecenie rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) lokalizowali bazy stacjonowania samolotów F-16, przekazanych Ukrainie przez państwa zachodnie, i helikopterów bojowych – podała SBU we wtorek.
„W wyniku operacji specjalnej w pobliżu jednego z lotnisk wojskowych Ukrainy zatrzymano na gorącym uczynku dwóch rosyjskich agentów, którzy fotografowali start samolotu F-16” – oświadczyła Służba.
Zatrzymani to dwaj mieszkańcy miasta Krzemieńczuk w obwodzie połtawskim w wieku 22 i 21 lat. Zostali zwerbowani przez oficerkę FSB, która została już zidentyfikowana przez SBU – wyjaśniono w komunikacie.
Zwerbowani Ukraińcy zbierali współrzędne lotnisk oraz obiektów infrastruktury lotniczej do późniejszych ataków rakietowych i dronowych Rosji. Zostali zdemaskowani jeszcze na początkowym etapie realizacji zadań, powierzonych przez stronę rosyjską.
Materiały śledztwa SBU zostaną przekazane do prokuratury w związku z podejrzeniem o popełnienie przestępstwa zdrady państwa w stanie wojennym. Zatrzymanym grozi kara dożywotniego więzienia wraz z konfiskatą majątku.