System Merops ma umożliwić skuteczniejszą obronę przed dronami, a jego rozmieszczenie w Polsce i Rumunii jest spowodowane utrzymującym się zagrożeniem ze strony rosyjskich bezzałogowców w związku z wojną na Ukrainie – przekazała w czwartek (6 listopada) agencja AP.
To, co daje nam ten system, to zdolność bardzo dokładnego wykrywania (dronów – PAP). Jest w stanie wykryć i zneutralizować je niższym kosztem, niż w przypadku lotu samolotu F-35 i zestrzelenia (bezzałogowca) z użyciem pocisku rakietowego
– powiedział w czwartek (6 listopada) w wywiadzie dla AP pułkownik Mark McLellan, zastępca szefa sztabu ds. operacyjnych w Dowództwie Sojuszniczych Sił Lądowych NATO.
System w Polsce, Rumunii i w Danii
System ma być używany w Polsce, Rumunii oraz w Danii. Przestrzeń powietrzna dwóch pierwszych państw była naruszana przez rosyjskie drony w związku z atakami na Ukrainę – około 20 rosyjskich maszyn wtargnęło do polskiej przestrzeni powietrznej 10 września, natomiast w Danii odnotowano przypadki pojawiania się niezidentyfikowanych dronów nad lotniskami i bazami wojskowymi.
Merops (ang. Multispectral Extended Range Optical Sight) to produkowany przez turecką firmę Aselsan system identyfikacji i zwalczania bezzałogowców. Jest w stanie dokładnie rozpoznawać drony i przekazywać informacje o ich lokalizacji do innych jednostek naziemnych i lotniczych, które następnie mogą je zestrzelić.
Polska ma zbudować własny system antydronowy
Zagrożenie ze strony rosyjskich bezzałogowców przyspieszy budowę systemu antydronowego w Polsce. – Polska zacznie budować własny system antydronowy w ciągu najbliższych miesięcy, nie czekając na budowę „muru dronów”, jaki ma opracować Unia Europejska – powiedział we wtorek wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk w rozmowie z agencją Bloomberga.
Dalsza część tekstu pod grafiką

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informował w połowie października, iż w II kwartale 2026 r. rozpocznie się produkcja dronów przez spółkę Hornet-Polskie Drony. Większościowy pakiet udziałów w spółce Hornet-Polskie Drony nabył wówczas na mocy warunkowej umowy Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych.
Pod koniec września szef MON, po spotkaniu z komisarzem UE ds. obrony Andriusem Kubiliusem, wskazywał, iż inicjatywa „muru dronowego” łączy zdolności narodowe w jeden całościowy projekt dla UE. Jak akcentował wówczas szef MON, budowa takiego „muru” jest sygnałem dla Rosji, iż odczytujemy jej strategię i jej przeciwdziałamy.










