Nowoczesne samoloty rozpoczęły stacjonowanie w poznańskiej bazie wojskowej, w ramach zintegrowanej obrony powietrznej i rakietowej NATO. F-35 należą do norweskiej armii.
„To bardzo ważne zadanie dla Sił Zbrojnych Norwegii. Zdolność i gotowość do wsparcia sojuszu NATO w wymagającym czasie pokazują naszą siłę. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego zadania, zarówno z naszym systemem obrony powietrznej NASAMS, jak i myśliwcami F-35.” – przekazał pułkownik Ole Marius Tørrisplass, dowódca 132. Skrzydła Lotniczego
W polskiej bazie pojawiły się cztery myśliwce F-35, które mają przede wszystkim chronić przestrzeń powietrzną w rejonie Rzeszowa, gdzie znajduje się hub logistyczny NATO. Norweska misja potrwa do Świąt Wielkanocnych.
Wspomniany przez pułkownika system NASAMS jest jednym z najbardziej zaawansowanych systemów obony powietrznej na świecie. Wraz z nim oraz myśliwcami, do Polski trafi też 100 norweskich żołnierzy, którzy zameldują się w bazie w Rzeszowie.
