Nowa Ekspedycja, z której po raz pierwszy dokuczano
dzisiaj w Teksasie wygląda na to, iż ma tylko lewą połowę 48-calowego panoramicznego wyświetlacza Lincolna od słupka do słupka, pozostawiając jedynie 24-calowy panel w przypadku ekspedycji.
Dostajesz ten sam zestaw wskaźników i zestaw nawigacji przed siedzeniem kierowcy, ale bez widżetów znajdujących się w prawej połowie rozszerzonego ekranu Lincolna. Znajdujący się pod nim mniejszy, środkowy ekran dotykowy Expedition obsługuje także aplikacje ze sklepu Google Play, obsługuje Apple CarPlay i ma cyfrowe sterowanie HVAC, podobnie jak Lincoln. Samochód oferuje także asystentów głosowych Asystenta Google i Alexy (pojedynczo), a niektóre modele oferują Jazda bez użycia rąk BlueCruise.
Po lewej: Wyprawa 2025; po prawej: Nawigator 2025.Obraz: Ford
Panoramiczne ekrany sięgające od słupków do słupków stały się ostatnio efektownym elementem, który producenci zastosowali ostatnio w swoich najbardziej luksusowych pojazdach. Często przedstawiano je jako centrum informacyjno-rozrywkowe dla pasażera z przodu, jeżeli im na to pozwalano oglądaj filmy przesyłane strumieniowo I nawet pograć na PlayStation.
Ford oferuje Expedition ze standardowym rozstawem osi oraz wersję „Max” z wydłużonym rozstawem osi. W środkowym rzędzie znajdują się opcje ławek lub foteli kapitańskich; w oparciach zagłówków pierwszego rzędu znajdują się zaciski, w których można trzymać telefony lub tablety pasażerów siedzących w środkowym rzędzie. Expedition może pomieścić do ośmiu osób z opcją ławki.
Na pierwszy rzut oka Wyprawa wygląda jak kopia nowego Lincolna Navigatora z dzieloną tylną klapą, dodatkową listwą świetlną z przodu i podobnym 3,5-litrowym silnikiem V6 pod maską. (To „EcoBoost” dla Forda.) Nowa wersja Tremor dla Expedition osiąga moc do 440 koni mechanicznych i ma dostrojone zawieszenie oraz unikalne tryby szlakowe, zapewniające większe możliwości w terenie. Podobnie jak Navigator, Ford również w Expedition nie oferuje opcji hybrydowego układu napędowego.