"Nowy rosyjski gazociąg do Chin grozi wywróceniem do góry nogami światowych rynków energii i ograniczeniem dostaw z USA"

grazynarebeca.blogspot.com 3 godzin temu

  • Proponowany gazociąg Siła Syberii 2 jest kulminacją długoterminowej rosyjskiej strategii zmniejszania zależności od europejskich rynków energetycznych, przyspieszonej przez zachodnie sankcje po aneksji Krymu w 2014 roku.
  • Nowy gazociąg dostarczałby ogromne 50 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie z Rosji do Chin, potencjalnie wypierając do połowy obecnego importu skroplonego gazu ziemnego (LNG) do Chin i podważając konkurencyjność droższego amerykańskiego LNG.
  • Porozumienie sygnalizuje zacieśniające się partnerstwo "bez ograniczeń" między Rosją a Chinami, przeciwstawiające się naciskom Zachodu i tworzące nową oś potęgi energetycznej, której celem jest rzucenie wyzwania globalnemu porządkowi kierowanemu przez Zachód.
  • Pomimo porozumienia politycznego, ostateczne porozumienie jest uzależnione od rozwiązania głównego punktu spornego: ceny gazu. Rosja musi maksymalizować dochody, podczas gdy Chiny mają silną pozycję, aby domagać się znacznych rabatów.
  • Dla Chin, największego na świecie importera LNG, zastąpienie transportu transportowanego tańszym rosyjskim gazem rurociągowym jest logicznym posunięciem gospodarczym, które zabezpiecza długoterminowe dostawy energii, jednocześnie zmniejszając ekspozycję na niestabilne rynki morskie i rywali geopolitycznych.

Nowa, ważna umowa energetyczna między Rosją a Chinami jest gotowa radykalnie zmienić globalny krajobraz gazu ziemnego – w postaci nowego rurociągu skroplonego gazu ziemnego (LNG).

Podczas niedawnej wizyty państwowej w Pekinie, prezydent Rosji Władimir Putin uzyskał najważniejsze porozumienie w sprawie postępów w budowie potężnego gazociągu Power of Siberia 2.

Rozwój ten nie jest odosobnionym przypadkiem, ale kulminacją trwającej od dekady rosyjskiej strategii zmniejszania zależności od europejskich odbiorców energii.

Po aneksji Krymu w 2014 r. i nałożeniu na nią zachodnich sankcji Moskwa pilnie dążyła do dywersyfikacji szlaków eksportowych.

Rezultatem była historyczna umowa z Chinami o wartości 400 miliardów dolarów, która zmaterializowała się jako oryginalny rurociąg Siła Syberii.

Kanał ten, oddany do użytku w 2019 r., tłoczy w tej chwili rosyjski gaz na wschód i ma osiągnąć pełną przepustowość 38 mld m sześc. w tym roku.

Eksport rosyjskiego gazu już wcześniej stale rósł, z 181 mld m3 w 2014 r. do 248 mld m3 w 2018 r., a ten nowy megaprojekt ma przyspieszyć.

Nowo proponowany gazociąg Power of Siberia 2 miałby przebiegać przez Mongolię i dostarczać do Chin oszałamiającą ilość 50 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie z rosyjskich arktycznych pól jamalskich.

(Powiązane: Umowa gazowa między Rosją a Chinami sygnalizuje koniec dominacji energetycznej Europy Zachodniej.)

Aby zrozumieć tę skalę, jeden bcmł gazu ziemnego wystarczy, aby zaspokoić roczne zapotrzebowanie na energię około czterech milionów gospodarstw domowych.

W połączeniu z planowanymi zwiększeniem istniejącej trasy Power of Siberia i innymi umowami na dostawy, Rosja może ostatecznie wyprzeć choćby połowę z ponad 40 milionów ton LNG, które Chiny importują każdego roku.

Przejście z LNG na gaz rurociągowy niesie ze sobą poważne konsekwencje gospodarcze.

LNG to gaz ziemny, który został przechłodzony do stanu ciekłego, dzięki czemu może być transportowany na całym świecie na specjalistycznych tankowcach. Proces ten, choć elastyczny, jest energochłonny i kosztowny.

Z kolei gaz rurociągowy wymaga ogromnych inwestycji początkowych w infrastrukturę stałą, ale często skutkuje tańszymi, długoterminowymi umowami na dostawy.

Dla Chin, największego na świecie importera LNG, zastąpienie drogiego gazu transportowanego tańszym rosyjskim gazem rurociągowym jest logicznym posunięciem gospodarczym.

Gra sił Putina i Xi w sprawie LNG

Ostrzeżenia analityków rynkowych, iż może to "wypchnąć amerykańskich dostawców", są bezpośrednio związane z tą konkurencją cenową.

Amerykański LNG, który w ostatnich latach stał się głównym światowym towarem eksportowym, miałby trudności z konkurowaniem pod względem kosztów z gazem płynącym przez rosyjskie rurociągi.

Umowa ta jest jasnym sygnałem ze strony Pekinu, iż zabezpiecza długoterminowy wzrost energii bez polegania na amerykańskim LNG, co jest sygnałem wzmocnionym przez pogarszające się stosunki między Waszyngtonem a Pekinem.

Dodatkowym dowodem na ten opór jest fakt, iż Chiny niedawno zaakceptowały pierwszą dostawę z rosyjskiego projektu Arctic LNG 2, który jest w tej chwili objęty sankcjami USA.

Głównymi graczami na rynku LNG są chińskie firmy, amerykańscy dostawcy i duże firmy naftowe, zauważa Enoch z Brighteon.AI.

Chińskie firmy stają się znaczącymi graczami dzięki nowym kontraktom, podczas gdy amerykańscy dostawcy napędzają ten wzrost, a największe firmy naftowe zapewniają niezbędne inwestycje kapitałowe.

Pomimo porozumienia politycznego na wysokim szczeblu pozostaje poważna przeszkoda handlowa: cena.

Prezes Gazpromu Aleksiej Miller potwierdził, iż choć podpisano prawnie wiążące memorandum w sprawie budowy gazociągu, to kluczowa kwestia cen będzie negocjowana osobno. Jest to główny punkt sporny.

Rosja, która utraciła swój lukratywny rynek europejski, musi maksymalizować przychody, aby uzasadnić kolosalne koszty budowy największego i najbardziej kapitałochłonnego projektu gazowego na świecie.

Chiny mają jednak silną pozycję negocjacyjną i oczekuje się, iż będą domagać się dużych rabatów, wykorzystując swoją rolę jako gospodarczego koła ratunkowego Moskwy.

Czas i charakter tego ogłoszenia są głęboko symboliczne.

Miało to miejsce podczas szczytu, na którym prezydenci Putin i Xi Jinping zaprezentowali zjednoczony front przeciwko kierowanemu przez Zachód porządkowi światu, który ich zdaniem chyli się ku upadkowi.

Umowa jest przykładem ich partnerstwa "bez ograniczeń", które tylko się wzmocniło od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku.

Wymiana handlowa między oboma krajami wzrosła w 2023 r. do rekordowej wartości 240 mld dolarów, umacniając pozycję Chin jako najważniejszego partnera gospodarczego Rosji.

Przeczytaj więcej takich historii na Power.news.

Posłuchaj tego wydania "Brighteon Broadcast News", w którym strażnik zdrowia Mike Adams omawia umowę na rurociąg LNG między Rosją a Chinami.

Ten klip wideo pochodzi z kanału Health Ranger Report w Brighteon.com.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Idź do oryginalnego materiału