Przeciwnik musi się nas bać. Konkurent, jeżeli chodzi o produkcję zbrojeniową, ma się zacząć nas obawiać, bo możemy być w wielu dziedzinach obronności konkurencyjni – mówił premier Donald Tusk podczas otwarcia w spółce Mesko hali do produkcji amunicji małego kalibru. Po uruchomieniu linii produkcyjnych firma będzie wytwarzać dziennie milion sztuk amunicji karabinowej i pistoletowej.
Premier Donald Tusk wziął udział w oficjalnym uruchomieniu nowej inwestycji w Skarżysku-Kamiennej. – Wiele razy już mówiliśmy o tym, ile miliardów złotych przeznaczamy na obronę w Polsce, w bardzo różnych aspektach. To oznacza także inwestycje w amunicję, w broń, w najnowocześniejszy sprzęt. Robimy wszystko, aby zmienić te niekorzystne proporcje, jeżeli chodzi o wydatki na zbrojenia, bo wskazują one, iż przez lata faworyzowano import – mówił szef rządu. Jako przykład inwestowania w rozwój polskich możliwości produkcyjnych w przemyśle zbrojeniowym, wskazał właśnie oddaną do użytku halę w zakładach Mesko SA.
Na powierzchni liczącej ponad 4000 m² znajdują się cztery w pełni zautomatyzowane linie produkcyjne do wytwarzania amunicji pistoletowej i karabinowej. Obiekt oddano do użytku w ramach „Projektu 400” realizowanego przez Mesko. Jego głównym celem jest zwiększenie produkcji amunicji małokalibrowej, średniokalibrowej, wielkokalibrowej oraz rakiet i prochu wielobazowego.
REKLAMA
– Jesteśmy na finiszu „Projektu 400”, ale równolegle realizujemy „Projekt 44,7”, który pozwoli w dużej mierze uniezależnić krajową produkcję amunicji od dostaw prochów z zagranicy – mówiła Renata Gruszczyńska, prezes Mesko SA. Podkreślała również, iż w ciągu ostatnich miesięcy znacznie przyspieszyło tempo realizacji obu projektów. – Kończymy inwestycje, które wzmacniają spółkę oraz zwiększają bezpieczeństwo państwa. Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, iż niedługo otworzymy nowy rozdział w historii Mesko i całego przemysłu zbrojeniowego w Polsce – dodała Gruszczyńska. Jak podkreślała, dzięki nowym inwestycjom w 2026 roku spółka zyska zdecydowanie większe możliwości produkowania amunicji i rakiet oraz zdobędzie najważniejsze kompetencje w obszarze produkcji prochów wielobazowych.
„Projekt 400” realizowany jest w Skarżysku-Kamiennej i Pionkach od 2019 roku. Jego budżet to 466,7 mln zł, w tym 400 mln zł pochodzi z Funduszu Reprywatyzacji przy wkładzie własnym Mesko na poziomie 66,7 mln zł. Dotyczy on inwestycji w ponad 1000 maszyn i urządzeń oraz ponad 20 obiektów. W Skarżysku-Kamiennej oprócz hali amunicyjnej, którą wybudowano od podstaw, niedługo zostanie oddany do użytku ostatni budynek produkcyjny – hala rakietowa. Natomiast w Pionkach ukończono część obiektów przeznaczonych do produkcji amunicji wielkokalibrowej. W marcu tego roku zakończył się odbiór linii technologicznej w jednej z hal, odbiory w drugim budynku zaplanowano zaś na połowę roku. Pełne zakończenie wszystkich prac budowlanych w ramach „Projektu 400” przewidziane jest na grudzień 2025 roku.
Nowo otwarta hala do produkcji amunicji małego kalibru pięciokrotnie zwiększyła moce produkcyjne Mesko, aż do 250 mln sztuk amunicji rocznie (w odniesieniu do poprzednich możliwości dotyczących amunicji małokalibrowej). Daje to jeden milion amunicji na dzień pracy.
Należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółka Mesko to największy w Polsce producent amunicji oraz rakiet przeciwpancernych i przeciwlotniczych, takich jak PPZR Piorun, PPK Spike czy LSR Pirat. Firma ma w tej chwili kompetencje do produkcji prochów jednobazowych oraz częściowo zmodyfikowanych jednobazowych.