Znamy nazwisko nowego szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Jednostką z siedzibą w Bydgoszczy kierować będzie teraz gen. bryg. Dariusz Mendrala.
Informację o powołaniu gen. bryg. Mendrali na to stanowisko, resort obrony narodowej przekazał w piątkowym, 10 stycznia komunikacie prasowym. Tego też dnia, nowy szef inspektoratu otrzymał z rąk wicepremiera i ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza nominację na to stanowisko. – Dotychczas gen. Dariusz Mendrala pełnił funkcję dyrektora Zakładu Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego – przypomina rzecznik prasowy MON Janusz Sejmej i nadmienia, iż generał Mendrala był także pełnomocnikiem ministra obrony do spraw inwestycji wynikających z umowy o wzmocnionej współpracy ochronnej (EDCA), jaką zawarły Polska i Stany Zjednoczone.
Zmiana dowódcy w Inspektoracie Wsparcia Sił Zbrojnych. Szokujące kulisy odwołania poprzedniego szefa
Przypomnijmy: przez trzy ostatnie lata, tj. od listopada 2020 r., na czele inspektoratu stał gen. dyw. Artur Kępczyński. W miniony czwartek, 9.01., resort obrony w krótkim komunikacie poinformował o odwołaniu gen. Kępczyńskiego ze stanowiska, ale nie podał przyczyn, dla których wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zdecydował się na taki krok.
Jeszcze tego samego dnia, najpierw w Wirtualnej Polsce Szymon Jadczak, a później także w serwisie Onet.PL Edyta Żemła i Marcin Wyrwał opisali kulisy transportu, do jakiego doszło latem 2024 r. a kiedy to podczas rozładunku pociągu ze sprzętem wojskowym nie wypakowano całego ładunku, a potem okazało się, iż w jednym z wagonów pozostała pewna liczba min przeciwczołgowych, które następnie odnalazły się w pobliżu jednego z magazynów…Ikei w miejscowości Orla. Na łamach Wirtualnej Polski, Szymon Jadczak doprecyzował, iż gen. Kępczyński miał wiedzieć o zagubionym transporcie, a mimo to, incydent nie został zgłoszony.
Sprawa stała się na tyle poważna, iż jej wyjaśnieniem już zajmują śledczy z pionu wojskowego Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo.
Zmiana dowódcy w Inspektoracie Wsparcia Sił Zbrojnych. Kosiniak-Kamysz skomentował powód dymisji
Jeszcze nim wręczył nominację nowemu dowódcy, to wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zabrał głos. Minister obrony w Porannej Rozmowie w RMF FM skomentował kulisy odwołania gen. Kępczyńskiego. – Zdarzają się sprawy, w których trzeba wyciągać szybkie wnioski, także te personalne – powiedział Kosiniak-Kamysz, którego Tomasz Terlikowski pytał o powody zmiany na stanowisku szefa inspektoratu i o to, kiedy dowiedział się o zdarzeniu. – Nadzór cywilny odegrał tutaj kluczową rolę, bo uruchomiliśmy wszystkie procedury, najpierw zabezpieczające, wyjaśniające, naprawiające, wysyłające kontrole. Pierwszy etap trwał dniami, a to się potem rozkłada na miesiące, bo to jest badane przez Żandarmerię Wojskową i prokuraturę – dodawał wicepremier, ale Terlikowski dalej drążył, ile czasu minęło od momentu zdarzenia do dymisji gen. Kępczyńskiego. – Upłynęło kilka miesięcy, ale najpierw były wyciągane wnioski personalne wobec osób, które były poniżej. Były wyciągnięte konsekwencje, które generał miał wyciągnąć, uważam, iż można było zrobić więcej. Ta ostateczna decyzja dotyczyła pana generała – odpowiedział.
Kosiniak-Kamysz na zakończenie zapowiedział, iż także zadaniem nowego szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych będzie miał za zadanie dalsze zweryfikowanie każdego etapu procesu zabezpieczenia obchodzenia się z niebezpiecznymi materiałami, ale też usprawnienie działań inspektoratu.
Gen. bryg. Dariusz Mendrala ma objąć stanowisko szef inspektoratu 23 stycznia. Do tego czasu, jednostką kieruje gen. dyw. Piotr Wagner, który był dotąd zastępcą.