O 13 pułku piechoty raz jeszcze

pultusk24.pl 3 godzin temu
„Zwołani na odprawę oficerowie 13 pp przyjęli inicjatywę płk. Ziętarskiego, aby na święto pułku 31 października zaprosić Prezydenta RP. (..) Przyjęto, iż granicą, na której gospodarze będą witać Prezydenta, jest ulica Warszawska przy stacji autobusowej. Tu komendant garnizonu wraz z gośćmi 8 DP, starosta i burmistrz ze świtami będą oczekiwać na Dostojnika. Od tego miejsca do wejścia do budynku dowództwa 13 pp zawieszono zielone girlandy po obu stronach ulic. Cały ciąg został wyłożony świeżym żółtym piaskiem.” - Tak wspominał święto pułkowe w roku 1933 por. Bronisław Petrych, dowódca 9 kompanii.
Jak dalej przebiegała uroczystość, a choćby jak została zakłócona, można dowiedzieć się z bardzo interesującej publikacji - zadedykowanej kronikarzowi 13 pułku piechoty Wacławowi Gołowiczowi - „Źródła i materiały do dziejów 13 pułku piechoty z lat 1918 - 1945.” Wydana została przez Wydawnictwo Akademii Humanistycznej im. Gieysztora w Pułtusku i Pułtuską Bibliotekę Publiczną im. Lelewela, a jej promocja była jedną z imprez towarzyszących Dniom św. Mateusza.

Tytuł sugeruje, iż to kolejna pozycja przeznaczona dla historyków wojskowości, miłośników militariów oraz historii naszego miasta i 13 pułku piechoty. Nic bardziej mylnego. Obszerna książka, autorstwa Artura Samsela i Michała Filipa Świdwy, nosząca podtytuł „Relacje, wspomnienia, listy” zawiera bowiem niepublikowane wcześniej relacje i wspomnienia żołnierzy i oficerów, a także członków ich rodzin. Dotyczące nie tylko służby wojskowej, udziału w kampanii wrześniowej i pobytu w obozach, ale i np. pułko
Idź do oryginalnego materiału