W tę walkę zaangażowane są potężne siły z zagranicy, przede wszystkim niemieckie, ale też francuskie czy rosyjskie. Ze zdumieniem obserwujemy atak Ukrainy wymierzony w polskie wybory. Czynny udział biorą w tej walce polskie instytucje, takie jak sądy i tzw. twórcy kultury. Zastanawiam się, co wzbudza taką nienawiść do polskich rządów? Co jest tego ostatecznym podłożem?