Opowiem Wam dziś historię o trzech kierowcach – Hansie, Mirku i Dmytro, wszelkie podobieństwa są zamierzone i niestety opierają się na faktach.
Hans od zawsze znany był z precyzji, dokładności i nowoczesności. Hans posiadał używanego Passata i zaproponował Mirkowi, iż odsprzeda mu go po kosztach. Mirek ucieszył się i natychmiast skorzystał z okazji aby pozbyć się swojego leciwego Moskwicza.
Szybko więc dobili targu i Mirek stał się szczęśliwym właścicielem Passata 2A4.
Niestety Mirek w 2006 roku postanowił trochę odnowić swoje auto oraz zmodernizować niektóre podzespoły do wersji Passat 2PL.
Jakież było zaskoczenie Mirka, gdy Hans powiedział mu, iż niestety nie dysponuje już częściami zamiennymi, ba, nie nadąża choćby z produkcją nowych modeli. Niektóre z części Passata 2A4 czy 2A5 nie są już w ogóle produkowane, lub są produkowane w niewystarczających ilościach.
Chcąc nie chcąc, Mirek musiał zlecić wykonanie zamienników u rodzimych rzemieślników, co wiązało się ze sporymi kosztami. Cała ta sytuacja dała sporo do myślenia Mirkowi, który dostrzegł, iż nie może ufać Hansowi i zaczął mocno zastanawiać się nad przesiadką do Forda.
Tutaj w historii pojawia się Dmytro, który zawodowo jeździ swoim Moskwiczem po Zaporożu i umila czas rosyjskim turystom. Mirek wie, iż umilanie czasu rosyjskim turystom to bardzo ważna praca, postanowił więc oddać swojego Passata koledze z Ukrainy. Dmytro wiele słyszał o niezawodności Passata, więc natychmiast zgodził się na ofertę Mirka, bo jak wiemy za darmo, to dobra cena.
I tutaj pojawia się problem. Passat się jednak psuje i wymaga naprawy a na Ukrainie nie ma ani odpowiedniego warsztatu ani dostępu do części. Dmytro rozmawia z Mirkiem, bo ten ma przecież duże doświadczenie w klepaniu Passatów. Mirek wyraża chęć pomocy, ale nauczony doświadczeniem, mówi, iż to niestety będzie kosztować, iż są problemy z częściami, iż trzeba sporo rzeźbić, bo od Hansa to się nie można niczego doprosić. No generalnie sam widzisz jak ten Passat co Ci oddałem za darmo jest zrobiony, sporo tam zamienników.
Na to ze wrzaskiem wpada Hans, iż jak to tak, iż czemu tak chcesz naciągnąć Dmytro, przecież niemożliwe, żeby to tyle kosztowało, tzn części zamiennych faktycznie nie mam, przez najbliższe 5 lat nie dam rady też sam naprawić tego paserati Dmytro, ale u Mirka zawsze powinno być tanio, bo jak wiemy w Reichu – u Mirka mechanicy i ślusarze pracują za szklane paciorki i talony do Lidla, pazerny ten Mirek i tyle.
Mirek czuł w kościach, iż tak na prawdę Hansowi jest przykro, iż Mirek kupił sobie w końcu tego Forda, do którego części są ogólnodostępne i Hans się trochę mści.
Tyle jeżeli chodzi o bajeczkę, w prawdziwym życiu Mirek okazał się być właścicielem 236 passatów w różnych wersjach. jeżeli chodzi o obsługę posprzedażową, to Hans robi mu pod górkę od lat. Mirek mimo to naprawił w swoim życiu już setki passatów, bo zajmuje się tym zawodowo od 2006, doskonale więc zna się na cenach części zamiennych i robocizny przy wytworzeniu zamienników. W międzyczasie Ford otworzył swoje przedstawicielstwo w okolicy, dostrzegł problemy Mirka z passatami, natychmiast dostarczył mu sporą ilość sztuk i zapewnił dostępność części zamiennych i fachowego serwisu.
Mirek zupełnie poważnie zastanawia się nad przekazaniem wszystkich passatów na rzecz Dmytro i ujednoliceniem swojej floty samochodowej do modeli z USA i Korei.
Polska powinna odesłać wszystkie posiadane czołgi Leopardy Ukrainie. Nie możemy polegać na broni, której użycie i naprawy zależą od kaprysów Niemiec @AndrzejDuda @prezydentpl @mblaszczak @Bundeskanzler https://t.co/zEKltd1FD8
— Witold Waszczykowski (@WaszczykowskiW) July 12, 2023
Ocho znów się zaczyna: nie "przeszacowanych" tylko urealnionych na bazie tego iż mamy doświadczenie z remontami ćwierć tysiąca Leopardów 2A4/A5 w SZ RP. W efekcie to polski przemysł ma realne doświadczenia z remontami w ilościach kilkuset wozów, i konieczności dorabiania w… https://t.co/GAoGTxqua4
— Jarosław Wolski (@wolski_jaros) July 12, 2023