"Odpowiedź nadejdzie natychmiast". Polski generał: Zaatakujemy Petersburg

dorzeczy.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Dotychczasowy Szef Sztabu Generalnego WP generał Leszek Surawski (L) i nowy Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. dyw. Rajmund Andrzejczak Źródło: PAP / Paweł Supernak


Były szef sztabu generalnego polskiej armii uważa, iż w przypadku ataku Rosji na nasz region, odpowiedź Polski i państw bałtyckich powinna być szybka i zdecydowana.



Podczas konferencji Defending Baltics, która odbyła się w dniach 8-9 października w Wilnie, przedstawiciele Polski i państw bałtyckich dyskutowali nad możliwościami militarnej reakcji na ewentualną inwazję rosyjską. Paneliści nie wykluczyli, iż po zakończeniu konfliktu z Ukrainą Rosja może skierować swój "imperialistyczny ekspansjonizm” na Estonię, Łotwę, Litwę i Polskę.


Przekonany o tym jest doradca ds. Bezpieczeństwa Narodowego Prezydenta Litwy Kästutis Budris. Ostrzegł, iż prawdopodobieństwo takiego scenariusza wzrośnie, jeżeli Białoruś w pełni stanie się częścią tzw. Państwa Związkowego.


Dowódca armii litewskiej generał Raimundas Vaikšnoras stwierdził, iż państwa graniczące z Rosją powinny być w stanie natychmiast odpowiedzieć na atak samodzielnie, nie czekając na decyzję w niektórych stolicach państw NATO, czy uruchomić Artykuł V.

Szybka odpowiedź na atak Rosji

Podobnego zdania jest były Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Rajmund Andrzejczak.


– Ukraina daje nam kilka lat. jeżeli Rosja wygra na Ukrainie, będziemy mieli jedną dywizję rosyjską we Lwowie, jedną w Brześciu i jedną w Grodnie – powiedział polski wojskowy cytowany przez "Bild". Emerytowany polski oficer zauważył, iż jeżeli wojska rosyjskie przekroczą granicę z Litwą, powinna nastąpić "natychmiastowa reakcja".


– jeżeli zaatakują choćby centymetr litewskiego terytorium, odpowiedź nadejdzie natychmiast. Nie pierwszego dnia, ale w pierwszej minucie. Uderzymy we wszystkie strategiczne cele w promieniu 300 km. Zaatakujemy bezpośrednio Petersburg – powiedział.


Andrzejczak przestrzegł także, iż atak na Polskę lub państwa bałtyckie będzie początkiem totalnej konfrontacji. Na wypadek takiego scenariusza Polska kupuje w tej chwili 800 rakiet o zasięgu do 900 km.


Czytaj też:Dlaczego Rosja zaatakowała Ukrainę? Osobliwa teoria gen. AndrzejczakaCzytaj też:Straty Ukrainy. Gen. Andrzejczak: Oceniam, iż powinny być liczone w milionach
Idź do oryginalnego materiału