W Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Nowej Dębie swoje umiejętności doskonalili żołnierze z 6 Brygady Powietrznodesantowej. „Kurs Użytkowników Samopowtarzalnych Karabinów Wyborowych 7,62 × 51 SpKW/D Grot”, obejmujący zarówno teorię, jak i praktykę, trwał dziesięć dni i był pierwszym tego rodzaju przedsięwzięciem w Wojsku Polskim.
Spadochroniarze zdobywali kwalifikacje strzelców wyborowych plutonu. Zajęcia były podzielone na dwa bloki: teoretyczny i praktyczny, które objęły zarówno taktykę, balistykę, obsługę broni, jak i strzelania na dystansach 500 i 600 m.
REKLAMA
Elitarność i skupienie
W pierwszej części kursanci zapoznawali się z budową karabinu SpKW/D Grot. Uczyli się czyszczenia, konserwacji czy zakładania lunety celowniczej. Żołnierze poznawali również zasady pomiaru odległości, wyliczania nastaw celownika oraz – z uwagi na specyfikę ich służby – zasady przygotowania broni do desantowania. Zajęcia taktyczne obejmowały ćwiczenia z maskowania, budowania ukryć, dotyczyły także reguł prowadzenia obserwacji.
Blok praktyczny – rozpoczęty od przestrzeliwania broni oraz m.in. nauki pomiaru prędkości wylotowej pocisków dzięki radarów dopplerowskich – zwieńczyły strzelania na celność i skupienie. Najpierw na dystansach do 500 m, później z wymuszonych postaw do celów oddalonych o 600 m. Warunkiem zaliczenia strzelań do tarcz było uzyskanie skupień poniżej 1,5 MOA (trafień w okrąg o średnicy 22,5 cm) na dystansie 500 m. I tu dała o sobie znać elitarność Czerwonych Beretów – większość miała znacznie lepsze rezultaty, osiągając skupienia rzędu 1 MOA.
W miejsce leciwych SWD
Kurs poprowadzili najbardziej doświadczeni snajperzy 6 BPD i było to pierwsze tego rodzaju szkolenie dla strzelców wyborowych uzbrojonych w karabiny samopowtarzalne Grot 7,62N. Groty w wersji wyborowej są w Wojsku Polskim od niedawna – w lutym 2023 roku Agencja Uzbrojenia zamówiła 250 kompletów. 60 z nich trafiło do spadochroniarzy z Szóstej, która w tej chwili jest pionierem we wdrażaniu tej broni.
Zanim pojawiły się Groty, Siły Zbrojne RP dysponowały czterema typami karabinów wyborowych kalibru 7,62 mm: polskimi BOR-ami, fińskimi TRG-21 i TRG-22 oraz radzieckimi SWD, czyli snajperskimi karabinami Dragunowa. Tych ostatnich, leciwych, o coraz gorszych parametrach, było najwięcej (w 2022 roku ponad 600 sztuk) – i to one miały być i są zastępowane przez wytwarzane w radomskiej Fabryce Broni „Łucznik” Groty.