Potężny pożar wybuchł w piątek w składzie ropy w pobliżu rosyjskiego lotniska w mieście Engels. Tamtejsze władze twierdzą, iż ogień spowodował atak ukraińskiego drona. Baza w Engels była już wcześniej celem sił Ukrainy. Po jednym z ostatnich ataków płonęła kilka dni.
Ogromny pożar w Rosji. Atak w pobliżu strategicznego lotniska
W piątek o poranku w pobliżu rosyjskiego lotniska wojskowego Engels w obwodzie saratowskim w Rosji wybuchł ogromny pożar.
Agencja Unian informuje, iż tym samym czasie doszło do ataku na bazę w obwodzie riazańskim i zakład w obwodzie tambowskim.
Rosja: Pożar w pobliżu lotniska Engels. Zrzucają winę na Ukrainę
Gubernator obwodu saratowskiego Roman Busargin stwierdził, iż do pożaru doszło w pewnym "przedsiębiorstwie" w Engels w wyniku ataku ukraińskiego drona - nie sprecyzował jednak, co dokładnie się zapaliło.
ZOBACZ: Seria ataków na Ukrainę. Wybuchy w Kijowie, pilny apel do mieszkańców Tarnopola
Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiają się kolejne zdjęcia i nagrania świadczące o tym, iż pożar miał miejsce w składzie ropy w pobliżu lotniska.
Przechowywane jest tam paliwo do strategicznej eskadry rosyjskich bombowców. Samoloty te stacjonują również w samej bazie.
Ostatni raz obiekt został zaatakowany przez ukraińskie drony na początku stycznia. W wyniku nalotu obiekt płonął przez kilka dni.
Wykoleił się pociąg w Rosji. Wybuch blisko granicy z Ukrainą
Agencja Unian podaje również, iż w obwodzie biełgorodzkim doszło do wykolejenia się pociągu.
"Według wstępnych informacji przyczyną był ładunek wybuchowy umieszczony pod szynami" - oznajmił gubernator regionu Wiaczesław Gładkow.
ZOBACZ: Wykolejenie się pociągu w Rosji. Powodem eksplozja
Rejon, w którym doszło do zdarzenia położony jest w odległości około 50 km od granicy z Ukrainą.
Ataki na lotnisko Engels. Bolesne straty Rosji
Unian przypomina, iż 20 marca w rejonie lotniska Engelsa doszło do potężnych eksplozji. Na lotnisku stacjonują bombowce Tu-95MS, Tu-22M3 i Tu-160, znajdują się także magazyny z rakietami FAB, KAB i pociskami manewrującymi. W sieci pojawiły się również doniesienia, iż w wyniku ataku na bazę w marcu mogło zginąć dwóch pilotów.
Z kolei 28 marca media informowały, iż atak dronów na lotnisko Engels kosztował Moskwę 960 milionów dolarów. Sumę tę obliczono na podstawie danych o sprzęcie, który stracili Rosjanie.