Do kryzysu w rządzie doszło po odejściu FDP z koalicji, którego przyczyną były spory o budżet na 2025 rok. Po dymisji ministra finansów Christiana Lindnera w listopadzie rząd przekształcił się w gabinet mniejszościowy. Taki model zarządzania, choć rzadko spotykany w Niemczech, jest uważany za nieefektywny w obecnej sytuacji gospodarczej i politycznej.