

Dlaczego o tym piszemy
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, opuszczając przedwcześnie nieformalne spotkanie w sprawie Ukrainy, powiedział, iż jest „zdecydowanie za wcześnie”, aby rozmawiać o wysłaniu sił pokojowych na Ukrainę, dodając nawet, iż był „trochę zirytowany” pytaniem dziennikarza i uważa temat za „wysoce niewłaściwy”. — Rozmawiamy za plecami Ukrainy, na podstawie umowy, która nie istnieje – powiedział.
Co powiedział Olaf Scholz
Scholz stwierdził jednak, iż nie ma „żadnego rozdziału odpowiedzialności między Europą a Stanami Zjednoczonymi”, wzywając oba podmioty do „wspólnego działania” na rzecz zbiorowego bezpieczeństwa.
„Sytuacja Europy jest trudna. Nie oznacza to jednak, iż można narzucić pokój i iż Ukraina musi zaakceptować to, co zostanie jej przedstawione” – napisał później na platformie X.