Opole 21 lat w UE

opowiecie.info 9 godzin temu

Śpiew dla Europy w stolicy polskiej piosenki – nie tylko ku pamięci, ale i ku przyszłości. W 21. rocznicę przystąpienia Polski do UE Opole zabrzmiało hymnami Polski i Unii Europejskiej. Dlaczego? Bo dziś, gdy za wschodnią granicą toczy się wojna, wspólnota i pamięć stają się naszą tarczą. Urzędnicy, dzieci, seniorzy i chóry akademickie – wszyscy razem, by pokazać: Europa to nie tylko traktaty, ale i codzienne wybory. I iż wciąż warto wierzyć w siłę jedności.

– Stąd ta inicjatywa urzędników naszego opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, aby dziś, 8 maja, kiedy świętujemy 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej, cieszyć się z tego, iż możemy żyć w bezpiecznej, spokojnej Polsce – mówiła wojewoda Opolska Monika Jurek. – Polsce, która jest członkiem od 21 lat Unii Europejskiej. Stąd pomysł, żeby dzisiaj zaprosić do wspólnego świętowania, do innej formy obchodzenia tych rocznic, z udziałem tych najmłodszych, którzy urodzili się i żyją w Polsce, która jest członkiem Unii Europejskiej. Ale też seniorów i naszych chórów akademickich, które tutaj będą pięknie intonować te myśli i hymny, zarówno Polski, jak i Unii Europejskiej.

– Nie zapominajmy o tym, iż to jest element związany z prezydencją Polski w Radzie Unii Europejskiej – dodawał marszałek województwa opolskiego Szymon Ogłaza. – Ale po pierwsze, śpiewać zawsze warto, zwłaszcza w stolicy polskiej piosenki. No a śpiewać dla Europy i śpiewać o Europie to zdecydowanie warto. Bo Europa jest nam potrzebna dzisiaj jak nigdy dotąd w zasadzie. Może porównywalne to jest do 2004 roku, kiedy potrzebowaliśmy tego strzału i tego finansowego i takiego demokratycznego. Dzisiaj Europa jest nam potrzebna, żebyśmy byli razem. Jest nam potrzebna po to, żebyśmy się czuli bezpieczni. No ale przede wszystkim po to, żebyśmy pamiętali, iż to są nasze siostry i bracia. Mieszkańcy Europy mają ten sam kod kulturowy. Jesteśmy jednością i ta jedność mam nadzieję nas obroni przed złem.

– W tym niezwykłym dialogu pokoleń kryje się cała historia powojennego Śląska Opolskiego. W 1945 roku nikt nie śmiał marzyć o takiej Europie – wzrusza się pani Krystyna, była nauczycielka, obserwując jak jej śpiewa z hymn unijny.

Wojewoda Monika Jurek podkreślała, iż to właśnie takie chwile – gdy unijna flaga łopocze obok biało-czerwonej, a pokolenia łączą się w śpiewie – pokazują prawdziwy sens wspólnoty. Tym bardziej, iż wielu uczestników uroczystości doskonale pamięta czasy, gdy Opole było miastem granicznym, a nie europejskim mostem.

– Śpiewaliśmy dziś nie tylko dla przeszłości, ale i dla przyszłości – mówi 16-letni Kamil z chóru szkolnego. – Bo jak mówił marszałek Ogłaza, Europa to nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim ludzie. I to, iż możemy się tak po prostu spotkać i zaśpiewać razem.

To nie tylko rocznica – to żywa lekcja dla młodych, którzy nie pamiętają już świata bez otwartych granic. I ostrzeżenie: pokój nie jest dany raz na zawsze. Jak śpiewano dziś w Opolu – jedność to nie slogan, ale codzienna praca. I warto o nią dbać, póki jeszcze możemy świętować… śpiewająco.

Polska jest członkiem Unii Europejskiej od 1 maja 2004 roku. W referendum akcesyjnym ponad 77% głosujących opowiedziało się za przystąpieniem do Wspólnoty – to jeden z najwyższych wyników poparcia spośród państw wstępujących do UE w tym okresie.

Fot. melonik

Idź do oryginalnego materiału