Opole 35 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego upamiętniło choćby uroczystym złożeniem kwiatów pod pomnikiem „Solidarności” na Skwerze Solidarności (róg ulic Katowickiej i Ozimskiej).
– Chciałem podziękować wszystkim, którzy starają się żeby Polska nie zginęła. Dziękuję, iż o nią się upomnieli – nie krył Stanisław Jałowiecki, który przewodniczył wtedy opolskiej „Solidarności”, a w podobnym tonie wypowiadali się również obecni na miejscu oficjele.
– Demokracja jest trudna, owszem. Ale pamiętajmy o ogromnym poczuciu wolności, która jest poczuciem najwyższym – zauważał marszałek województwa Szymon Ogłaza. – Są tacy, którzy podnoszą swoje brunatne łby i chcą za nas decydować. Nie pozwólmy myśleć o Polsce inaczej, aniżeli o Polsce wolnej i demokratycznej – obrazował, a o tym, iż warto nie pochylać głów przypominał prezydent Opola. – Ta ofiara poniesiona wówczas daje nam teraz możliwość życia w wolnym i demokratycznym kraju. Tamci bohaterowie to wciąż symbole tego jak należy się zachować – podkreślał Arkadiusz Wiśniewski.
Po stosownych uroczystościach Zarząd Regionu NSZZ „Solidarność” Śląska Opolskiego zaprosił na uroczystą mszę świętą w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Opolu w intencji ofiar stanu wojennego.
– Pamiętajmy, iż na ofierze tych, którzy wtedy ponieśli śmierć, budujemy dzisiaj teraźniejszość. Cześć i chwała bohaterom – zauważał ksiądz Waldemar Klinger.
Warto odnotować, iż choć rocznica wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku przypada teraz w sobotę, to jej obchody rozpoczęły się w stolicy regionu dzień wcześniej. Wtedy to Fundacja im. Romana Kirsteina i Izba Pamięci Solidarności przygotowały w Centrum Dialogu Obywatelskiego różnego rodzaju spotkania wspomnieniowe. Była również możliwość zwiedzania wystawy stałej „Śladami czasu nadziei”.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania












