Huragan Oskar ma już na swoim koncie co najmniej sześć ofiar śmiertelnych - ogłosił prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. Utrudnił też prace związane z usuwaniem skutków potężnego blackoutu, który pozbawił prądu milionów obywateli wyspiarskiego kraju. Z powodu uderzenia żywiołu przywódca nie weźmie udziału w organizowanym w Rosji szczycie BRICS, którym Władimir Putin chce udowodnić, iż nie jest światowym pariasem. Lista nieobecnych jest dłuższa.