- Czasami na tych spotkaniach bywa choćby trzydzieści osób. Siedzą na podłodze, pod stołem na krześle i kanapie. Gdzie popadnie. Jak na to patrzę to glos mi się łamie. Ci młodzi ludzie strasznie tego potrzebują. Jest bardzo dużo fajnych dzieciaków. Mamy dobrą młodzież tylko nie możemy pozwalać żeby ją okłamywano i zmarnowano.- opowi
Ostatnia misja Niebieskiej
- Czasami na tych spotkaniach bywa choćby trzydzieści osób. Siedzą na podłodze, pod stołem na krześle i kanapie. Gdzie popadnie. Jak na to patrzę to glos mi się łamie. Ci młodzi ludzie strasznie tego potrzebują. Jest bardzo dużo fajnych dzieciaków. Mamy dobrą młodzież tylko nie możemy pozwalać żeby ją okłamywano i zmarnowano.- opowi