Ostre stanowisko USA odbiera nadzieję na pokój w Ukrainie? "Może choćby do Trumpa dotarło"

Zdjęcie: Marco Rubio i Donald Trump


— Stany Zjednoczone w ciągu kilku dni zrezygnują z prób doprowadzenia do pokoju między Rosją i Ukrainą, jeżeli nie będzie sygnałów, iż porozumienie w tej sprawie jest do osiągnięcia — oświadczył Marco Rubio, sekretarz stanu USA. Czy to oznacza, iż Ameryka "odpuszcza sobie" Kijów? A może "odpuszcza sobie" Moskwę? — Może choćby do Trumpa dotarło, iż problem z zaprowadzeniem pokoju jest właśnie po stronie Rosji. Ale trudno mu przyznać się do tego, iż to skutek jego własnych błędów, więc dzięki Rubio szuka tego, kogo można będzie obwinić za porażkę negocjacji — mówi Onetowi dr Witold Sokała, ekspert od stosunków międzynarodowych.